Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Międzyparodiąaprofecją
35
negacjiwprzeciwieństwiedowieluelementówtradycjiod-
rzucanychjakorupieciarniapełnazużytychrekwizytów
(wskazujenatorównieżmotodopoematu).Możnateż
widziećwPiecykuszczególnąkontynuację,bynajmniej
nieprześmiewczą,RequiemaeternamPrzybyszewskiego,
zewzględunadalejjeszczeidącyuWataprocesmultipli-
kacjiirozbiciaosobowości,doświadczającejstanówpara-
normalnych.Wtensposóbutwórmłodocianegoburzycie-
lastarychzasadstajesięwyrazemvja”zwielokrotnionego,
poddanegolicznymiwyszukanymmękomitorturom.
vŚwiętybełkot”Piecykazawierawsobiepotencjałrewela-
torski,pozwalającyuzewnętrznićnieświadomeiopresyjne
stany,jakichdoświadczapodmiot.
Wattworzy-piszeOkulicz-Kozaryn-syntetycznyjęzyk,naru-
szającypoczuciewszelkiego,nietylkozdrowegosensu,ikreuje
napołyapokaliptycznąprzestrzeńnagranicypojmowania.Odda-
jeoncierpienie,ontologicznylękrozpadającegosięJA,pokrywa-
nyszyderstwemstrachprzedpotępieniem,alerównocześniestara
sięunieszkodliwićnegatywneuczuciaprzyużyciuartystycznej
magii.Zjednejstronyparodiujehieratycznystylmodernizmu,
zdrugiej,układazjegorozbitychfragmentównowezaklęcia34.
Niejestwięcdokońcatak,jakrzeczwidziałBolecki35,
określającPiecykvfuturystycznymkońcemMłodejPolski”
itwierdząc,żeprzypomocyjęzyka,którymWatsięposługu-
jevniedasięodczytać[ł]żadnejinformacji”36.Jeśliwisto-
ciebytakbyło,mielibyśmykonsekwentniedoczynienia
zvnieświętymbełkotem”,któregozadaniewyczerpywa-
łobysięnatworzeniuszczególnegorodzajukulturowego
panoptikum,poddawanegonieustanniepróbiekarykatu-
ralnychzniekształceńigroteskowychdeformacji,również
34
Tamże,s.67-68.
35
Zczegobadaczwjakimśstopniuzdawałsobiesprawę;
zob.dalszepartiejegorozważań:W.Bolecki,dz.cyt.,s.154-155.
36
Tamże,s.154.