Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Położyłdłońnamoichpalcach,odsunąłjeodkolczyka
ipodniósłdoust,apotempocałował.Chwilępóźniej
dostrzegłambłyskpanikiwjegooczach.Nie
rozumiałamjejichybabłędniejąodczytałam,ponieważ
powiedział:
–Takdotwojejwiadomości,możeszmnienazywać,
jakchcesz,dopókizechcesztorobić.