Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Jesteśtakiszczodryniemaludławiłamsięprzytym
słowiebonielubiszsłyszećsłowa„nie”.
Albodlatego,żedziewczynyjakcukierki,amoją
misjąjestwypróbowaćwszystkiesmaki.
Porazczwartyprzewróciłamoczami.
Ledwieczterytygodnietemutwierdziłeś,żechcesz
znaleźćprawdziwąmiłośćiżezależycinapoważnym
związku.
Ledwieczterytygodnietemubyłemidiotąodparł,
wzdrygającsię.
Pokręciłamzdesperowanagłową.
Jesteśtykającąbombązegarową.HIVitakdalej.
Wieszotym,prawda?
HIV?Hiperseksualneindywidualnevademecum?
Czemunie.
Błąd.Hiperidiotyczneindywidualnevademecum.
Nieuleczalne.
Pokazałmiśrodkowypalec,akiedysięroześmiałam,
nacisnąłminospalcem.
Jakrozumiem,tataCole’aniemapojęcia,
żezostanieszuniegonanocizdeprawujeszjegosyna.
Zgadzasię.Idodałamdlaprzekory:Zamierzam
zdeprawowaćgonacałego.
Gavinwestchnąłdramatycznie.
GdybymnielubiłCole’atakbardzo,
znienawidziłbymgo.Tenpalantzawszedostajeto,
conajlepsze.Inajrzadsze.Podjechałdokrawężnika
izgasiłświatła.
Mójumysłodrazuzmieniłtor,sercezabiło
mizpodniecenia.Zaniespełnaminutęmiałamznaleźć
sięwramionachCole’a.