Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Aautentyczny?
znambardzoniewieleprzyzwoitychsłów,którecelnieokreślają
mojeuczucia),tobywa,żezamiastsprawniereagować,zaczy-
namyzachowywaćsięjakjakieśpedagogicznepokraki.Był
czas,kiedysamapróbowałamwrozmaitychsytuacjachnasiłę
werbalizowaćswojeodczucia,naśladującbardziejuzdolnione
koleżanki.Przeszłomitojakrękąodjął,kiedyzobaczyłamwta-
kiejakcjikoleżankęrównieniekumatąjakja.Dopierowtedy
domniedotarło,cowidząwtakiejchwiliuczniowieijakmogą
oceniaćnauczycielawykonującegozagadkowągimnastykęumy-
słową,zamiastreagowaćnaproblem.Aniedawnousłyszałam,
żepewienambitniebiorącysiędotegonauczycielzyskałsobie
uuczniówksywęKaruzel.Żenibytakizakręcony.
Bowyglądatotak.Uczeńpodchodzidonauczycielaimówi,
żenieudałomusięprzygotowaćreferatu,którymiałprzedsta-
wićdziśnalekcji.Anauczyciel,choćstoiprzeduczniem,nagle
przestajenaniegozwracaćuwagęizwidocznąintensywnością
zagłębiasięwsobie.Milczyprzezchwilęalbowydajezsiebie
jakiśprzeciągłydźwięk,znamionującynamysłlubwzmagający
napięcie:takieDUmmmmm…”albonadzwyczajniewydłużone
DAchchchchaaaaa…”.Apotemnadalbardzoskoncentrowany,
spiętyizmarszczony,niepatrzącuczniowiwtwarz,cedzisłowa,
choćbezjakichkolwiekoznakzłości:DNiejestemztegozado-
wolony…”itakdalej.Wkażdymrazieżadnymikonstruktyw-
nymiwnioskamitakierozmowysięniekończą,bonauczyciel,
skrajnieskupionynarozwiązaniuswojegoproblemuzokreśle-
niemtego,cowtejchwiliczuje,niemajużsiłnazabraniesię
zaproblemzasadniczy:miałbyćreferat,aniema.Więcalbo
odpuszczauczniowi,alboignorujeproblem,albouczniajakoś
tamkarze.Główniezato,żeprzezniegokolejnyrazwyszedł
przedsamymsobąnafujarę.Nicdziwnego,skorowtymDćwi-
czeniugimnastycznym”uczeńzupełnieniebyłistotny.Liczyło
sięto,czynauczycielstanienawysokościzadania.Ioczywiście
–niestanął.
Podejrzewam,żenajistotniejszedlawizerunkunauczycie-
lajestto,żebyniebrałsięzarzeczy,którychkompletnienie
25
