Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
próbowaławymyślićinnejdrogi.Bopoco?Wdodatkujejśmierćnie
odbijesięszerokimechemwmiasteczkuaniżadnymechem.Niktjuż
naniąnieczekał.Nikt.Zdałasobiesprawę,żewykreślającsię
zkalendarzatrwałychuIrenki,wykreśliłacałeswojeprzyszłeżycie.
Calutkie.Niemiałanawetodruchułapaniasięczegokolwiek,
copozwoliłobyjejpozostaćprzyżyciu.Wiedziała,żespada,leci,
zbliżasiędonieuchronnejkatastrofy,aleniechciałojejsięwyciągnąć
ręki,żebysięczegośprzytrzymać.Żyła,aleczułasięztymbardzo
niestosownie.Całeżyciedbałaopozory.Ioto,żebywszystko,
cootaczało,byłostosowneiadekwatne.Jedynymłącznikiem
pomiędzytymprawdziwymatymstosownymbyłybliznywyrysowane
najejprzedramionach.Niektórecałkiembiałeicienkie,inneróżowe
itenajświeższekrwistoczerwone.ŚmieszyłdoktorWójcik,który
zalecałjejróżnetechnikipozwalająceprzetrwaćkrytycznymoment:
wyjścienadwór,bieg,rozmowazkimś.Albosugerowałjejinne
sposobyrozładowanianapięciapoprzezzadaniesobiebólu,aletakiego
nieszkodliwego:zjedzenieostregochili,lodowatyprysznicczy
ściskaniekostkizlodemwdłoniach.Szczególnietoostatniewydawało
jejsięwyjątkowoinfantylne.OstatniobyłaudoktoraWójcikatrzylata
temu.Potempostanowiła,żejużwięcejdoniegoniepójdzie.