Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Pannypracująnaszychty
Kiedyniemożnabyłowychodzić,wspięłamsięnadach.
Naszprzykrywaponadstuletniąkamienicę,jestjak
kapeluszkani,popstrzonyprzebarwieniami,zubytkami
wrzędachdachówek.Żebywyjśćnaczęśćpłaską,która
przypominalądowiskodlamałychhelikopterów,trzeba
wdrapaćsięnastrych.Chociażpięterjestraptemcztery,
toschodówbezliku,bokamienicezkońcaXIXwieku
mająwysokiesufity.
Strychtotaknaprawdękolejnepiętro,dawniej
mieszkalne.Dziśwmalutkichpomieszczeniachtrzymasię
szpargały,aleprzedwojnątepokoikibyłykrólestwem
służących.Nazwa
chambredebonne
oznacza
pomieszczeniedlaosobyzatrudnionejprzezrodzinę.
Bonneàtoutfaire
toktośdowszystkiego.Praktyka
pokazuje,żebyłytonajczęściejkobiety,chociażteż
wBrukselidawnepokoikidlaszoferówzbudowanenad
garażami.
Dużystrychpodzielonynawielemalutkichpokoi,ado
tegojedensedes.Nicdziwnego,żewParyżuiBrukseli
XIXwiekupostępowipublicyścigrzmieli,wytykając
dramatycznewarunki,wjakichprzyszłosięgnieździć
pracownicomipracownikomzatrudnionymprzez
burżuazyjnerodziny.Powierzchniakilkumetrów
zagarniętawpołowieprzezskos,podnimmalutkieokno
takmieszkaliludzieobsługującybogaczy.
Kiedypierwszyrazzobaczyłambrukselskiepoddasze,
pomyślałamofacjatceAnizZielonegoWzgórza.Oto
corobiznamiliteraturazobaczyłamtuprzytulność,
usłyszałamdeszczbębniącyromantycznieodach.
Dopieropóźniejpojawiłysięinneobrazysmród
nocnikówwepchniętychpodłóżkowtakmałym
pomieszczeniu,przeciekającedachówki,ziąbbozimą
bywatuwścieklezimno,aniemaprzecieżkominka.