Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
pozbawionawyrazu,aledocięłami.
Oproszę.ZnakomiciewyszkolonyKameleon,który
starasięzapomocążarturozładowaćnapiętąsytuację!
Ajadalejzuśmiechem:
Ico?Zadziałało?
Zamrugała,kącikijejustwyraźniedrgnęły.Czyli
pierwszemałezwycięstwo.
Nieodparłanibychłodno,alekryształoweoczy
wyraźniezaiskrzyły.Zostałamporządniewyszkolona
wnajrozmaitszychtechnikach,więcurokKameleona
niestetynamnieniedziała.Niemniejdziękuję,żepan
sięstara.
Pożyjemy,zobaczymy
Windaminęłaparterinadaljechaławdół,mijając
kolejnekondygnacje.
MapanicośprzeciwkoKameleonom?spytałem,
zastanawiającsięjednocześniewduchu,iletomoże
byćtutajkondygnacjipodziemnych.Chybaniemało,
tymbardziejżenumerytychkondygnacjiprzestys
jużwyświetlać.
Oczywiście,żenic.Kameleonyistotnym
elementemTalonu,wktórymkażdyznasmaswoje
miejsceodparłaMist,świdrującmnietymswoim
kryształowymspojrzeniem.Niepodobamisięcoś
innego,mianowicieto,żezatajonoprzedemnąpewną
istotinformac,którąpowinnamuzyskprzed
podjęciemtejpracy.
Sądzipani,żecośprzedniąukrywam?
Absolutnienie,panieHill.Chodzioto,żeTalon
dotakiegostopniainteresujesiępańskąsiostrą.Sam
panprzyzna,żesytuacjajestnietypowa.Bocoinnego