Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
tympołknęłamconajmniejczterylatającerobaczki!
Tylkominiemów,żepowinnamjechaćzzamkniętą
buzią,boodpłacęcipięknymzanadobneidalej
będzieszmógłjechaćtylkotak,jakwdamskimsiodle,
obienogizjednejstrony!Rozumiesz,ocochodzi?
Rozumiem.Uśmiechnąłsię.Chodziotentwój
słynnykoptam,gdziesłońceniedochodzi,wzwiązku
zczymrzeczywiścieotejzamkniętejbuziniewspomnę.
Ateraztrzymajsięmocno!Mamyprzedsobąjeszcze
prawiegodzinęjazdy.
Motorzaryczałiznówpognaliśmyprzedsiebie.Znów
tylkokrzaczki,czasemkaktus,więcoparłambrodę
oplecyRileyaipozwoliłamsobiepobłądzićtrochę
myślami.
TrzydnitemuuciekliśmyzCrescentBeach.
AprzedtemtylesięwydarzyłoDowiedziałamsię,
coTalonukrywaprzedemną,icałymójdotychczasowy
światległwgruzach.WalczyłamzZakonemŚwiętego
Jerzego,dowiedziałamsięteż,żeGarretwcaleniejest
tymkimś,zakogosiępodaje.Wrezultaciepodjęłam
decyzjęoucieczcezTalonu.Postanowiłamopuścić
CrescentBeachrazemzRileyem,zostawićbrata
icałkowicieodciąćsięodprzeszłości,cooczywiście
sprawiło,żewoczachTalonuzostałamzdrajczynią.
TrzydniTylejużczasuniewidziałamaniGarreta,ani
Dantego
Mojadłońmimowolizacisnęłasięwpięść.Bokiedy
pomyślałamonich,poczułamgniew,zarazjednak
doszedłdotegowielkismutek,atakżewyrzuty
sumienia.Gniewwziąłsięstąd,żeobajmnieokłamali.
GarrettaknaprawdębyłnietylkożołnierzemŚwiętego