Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Ja…muszęsięzastanowić,Diego.Towszystkotrochę
zaszybkosiędzieje.Dajmytemuczas,nie
przyspieszajmyniczegonasiłę.Jeślimiędzynamicoś
zaczynasiędziać,todajmytemuczas,byśmymogli
poznać,czytojestwłaśniemiłość.Wieszdoskonale,
żenigdyniekochałam,niechcęwmawiaćsobietego
uczucia,chcępoczućtotutaj.Ujęłamjegodłoń
iprzyłożyłamdoserca.
Ajeślijatowłaśnieczuję?Zaskoczyłmnie.
Miłość?Domnie?Jegopalcepowędrowałynamoje
usta,kciukiemmasowałdolnąwargę,ajaznowu
poczułamtodziwneuczuciewbrzuchu.
Odkiedycięzobaczyłem,czujęto.Jesteśzupełnie
innaniżwszystkiekobiety,któreznam.Odważna,
waleczna,dobra,wdodatkupiękna.Chciałbymcałować
teusta.Powiedz,Caro,czykiedykolwiekwyznał
citomężczyzna?Poddotykiemjegokciuka,mojewargi
samesięrozchylały.Jakbydomagałysiępocałunku.
Pocałujmniewyszeptałam,aonzbliżyłsiępowoli.
Przesunąłopuszkamipopoliczku,poczymdelikatnie
otuliłgodłonią.Patrzyłamsięwjegodolnąwargę.Coś
dziwnegodziałosięzmoimciałem.Wkońcuduże
iponętneustaDiegopołączyłysięzmoimi.Zamknęłam
oczy,byczućmiękkośćiciepłojegowarg.Naszejęzyki
pieściłysięnawzajem.Tenpocałunek…nigdyczegoś
takiegoniedoświadczyłam.Diegopowoliodsuwałsięode
mnie,połączyłnaszeczołainadalmuskającmojągórną
wargę,przesunąłdłońnaszyję.Łapałamoddech,
próbujączrozumieć,cowłaśniesięwydarzyło.Chciałam
tego,chciałam,byDiegomniepocałował.
Tobyło…
Położyłmipalecnaustach,zabraniająctymsamym,
bymdokończyła.
Niemównic,chcębyśtopoczuła,takjaktego
pragnęłaś.Przygryzłamdolnąwargę,poczym,wtulona
wjegotors,zasnęłam.
Obudziłmniekomunikat,żezarazbędziemylądować
nalotniskuwMedellin.Przetarłamoczy,byłam
szczęśliwa,widzącoboksiebieDiego.Niewiemczemu,