Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
problemu,któregoniedałobysięrozwiązać.Wybrał
studiamatematyczne,bopoichukończeniuchciał
pracowaćwubezpieczeniach,jakożejegokrewnybył
jednymzzałożycieliTowarzystwaUbezpieczeniowego
WestawPoznaniu.Nawykładydoprofesora
jużniemusiałuczęszczać,kończyłbowiempisaćpracę
magisterskąizastanawiałsięnadrobieniemkariery
ubokuKrygowskiego.–Takiargumentadpersonam
niedotykameritumsprawy.–Całyczasmówiłbardzo
spokojnie.Wkońcumiałdwadzieściatrzylata
isześciorostarszegorodzeństwa,więcbyłodużoczasu,
abynauczyćsięrozwiązywaniakonfliktów.
–Powinniśmywziąćpoduwagę,żejesteśmy
studentamiiniezadługozaczniemypracowaćnarzecz
rozwojunaszejojczyzny.Ateraz,dziękikursowiszyfrów
mamyokazjęzrobićcośdobregodlawojska!–Użył
ogólnejnazwy,gdyżniktzuczestnikówniewiedział,
jakakonkretniejednostkaorganizujezajęcia,nie
mówiącjużoudzialewywiadu.
–Aletewykładysąnudne...–Cichyskrzywiłsię
ogromnie.–Tawiedzanicniedaje...
–Nudne?–Rejewskizmrużyłoczy.–Raczej
pasjonujące!
–Powinniśmysięcieszyć,żenamiejscekursu
wybranoWielkopolskęiczućwielkądumę,żenas
wytypowanojakouczestników!–Różyckipoparłkolegę.
Niemógłwiedzieć–podobniejakresztatowarzystwa
–żepierwszympomysłem,jakinarodziłsięwBiurze
Szyfrów,byłozorganizowaniekursuwstolicy.Porucznik
Ciężkipostanowiłjednaknajpierwwybadaćgrunt
upewnegoprofesorazUniwersytetuWarszawskiego
–jednocześnieweteranadekryptażuzczasuwojny
zRosjanami–poprosiłgooopinięnatemat
niemieckiegoszyfruprzestawienia