Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wyeliminować.
Majka,cotygadasz?Postawićpodścianączyco?żachnęłasię
HankaLewinówna.
Nie,babciu.Niemówięotakichdrastycznychscenach,aletacy
ludzieniepowinnizajmowaćeksponowanychstanowisk.
Bzdura!Igormachnąłręką.Zanimwyszkoląnowekadry,kto
będzierządziłwwojskuczymilicji?Żółtodzioby?
Fakt,przecieżtymiresortamirządzilisamiswoimruknęła.Nie
mogęzostaćzbytdługo,jadęnakoncertdoŁodzi.
Tobyłorozczulające,gdymiałaśosiemnaścielatpowiedział
złośliwieKarol.Alejesteśjużdorosła,awciążprzygrywasz
dokotleta.
Pieprzysz,wujas.Nawetniemaszpojęcia,iluludziprzychodzi
nakoncertyrockowe.Izapewniamcię,żeniematamżadnych
kotletów.Ludzieśpiewają,tańcząidobrzesiębawią.Ajachcębyćjak
KoraJackowska.
Tylkowłosówsobienieheblujjakona.Igorzarechotał.
Bardziejmniemartwi,żemójdziadekjestruskimkomunistą,
awujkowieesbekami.Tominiewróżyświetlanejkariery
westchnęła.
MajkaczułasięwtowarzystwienaSaskiejKępiedośćosamotniona,
ponieważjejkuzynibylizbytmłodzi,bymogłasięznimi
zaprzyjaźnić,acałaresztazbytstara,bymogłazniminadawaćnatych
samychfalach.
GrzegorznigdyniebyłwSBpowiedziałaznaciskiemHanka.
Babciu,jedenpies.WszyscypracowalidlaMoskwywypaliła
ichwilępotemopuściładomdziadków.
Lubiłaswojeniepoukładaneżyciecodziennośćwwynajętym
zkumplamizzespołumieszkaniualbowtrasie.Właściwieżyła
nawalizkachiniemiałażadnychplanów.Bojakżemogłamiećjakieś
celewtakimkrajujakPolska?Wierzyła,żeterazwszystkosięzmieni,
aonaniebędziemusiałaczekaćnawłasnemieszkanietrzydzieścilat,
tylkoweźmiekredytikupijeodrękialbowynajmiezaprzyzwoitą
kwotę,takjaktomiałomiejscenaZachodzie.
Niekiedymyślałaoemigracji,alebyłazbytprzywiązanadoswojej
rodziny,bywyjechaćzagranicęzmyślą,żebyćmożejużnigdywięcej