Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
XXIV
Spinozaitradycjehumanizmunowożytnego
ibędątymsamym,nawetgdybymjaaniktokolwiekinny
nigdyonichniepomyślał”.Ponadto,gdyby„myślenie”
substancjimiałobyćcechązależnąodjakiegokolwiekpod-
miotu,wtedyistnienieatrybutuzakładaćbymusiałoistnie-
niepewnegomodus,apojęcieatrybutu„zawierałoby”
mówiącjęzykiemSpinozypojęciepewnegomodus,cojest
jaskrawosprzeczneznaczelnymizasadamicałejdoktryny.
WersjasubiektywistycznaSpinozynieznajdujejużobecnie
poważnychobrońców.
Inaczejwersjapanpsychistycznaczywręczhylozoistycz-
na.Nosionapozoryuzasadnienia,awychodzizzałożenia,
żeideaspinozjańskatorzeczmyśląca,żezatemwtejczyin-
nejpostaci,każdyprzedmiotposiadazdolnośćmyślenia,
bądźteż,wodmiennympojmowaniu,żekażdarzeczjest
ożywiona.Interpretacjata,pospoliciespotykanawopraco-
waniachhistorycznych,przeważarównieżwistniejącej
marksistowskiejliteraturzeoSpinozie.Jejobrońcyumac-
niająteżstanowiskotychnielicznychzresztąegzegetów,
którzyzbliżająfilozofięSpinozydotradycjichrześcijań-
skiej,aspinozjańskiegoBogamaksymalnieusiłująprzed-
stawićwduchuteistycznym.Takainterpretacjanarzuca
nieuchronnierozumieniespinozjańskiegoatrybutumyśle-
niawogólejakoświadomościindywidualnej,BogaSpino-
zyprzeobrażawBogaosobowego,astosunekmodipo-
szczególnych,wszczególnościduszludzkich,doatrybutu
myślenia,każepojmowaćpoprostujakopodległośćludz-
kiegorozumu„tworzącejnaturze”myślącejiobdarzonej
samowiedzą.ImmanentnośćspinozjańskiegoBogamusia-
łabyzostaćwtensposóbpoważniezakwestionowana.Pi-
szącytesłowapozwalasobiejednakuznaćtenwykładza
tpliwyitekstamibadanymiugruntowanywątło.Od-