Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
skierowałdoKorby.
Takodpowiedział,awidzącpytającywzrokAdama,
szybkododał:Adokładniejtęczowąflagą.Wysłaliśmy
dolaboratoriumzinnymidowodami.
CholerazakląłAdam,robiąckwaśnąminępod
maseczką.Mediazpewnościąszybkotowywloką.
JakpanpowiedziałwtrąciłsierżantDołecki,
masującsobiezesztywniałykark.Skurwielbawisię
znami,atojegoscena.
Itomniewtymwszystkimnajbardziejprzeraża
przytaknąłAdam.
ZgadzamsięstwierdziłaAlicja.Wyszłanawerandę
iponowniespojrzałanakrwaweliczbywidniejące
nadrzwiach.Będziewięcejtrupów,aonbędziechciał
jenampokazać.Pytanietylko:kiedy?