Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
pięknego,pachnącegoparku.Zdrojowego.
Przyokazjipoczynićrekonesanshandlowy.Kupićsobie
jakiśproszekdoprania,szczoteczkędozębów,
bozapomniałzabrać,orazkilkainnychdrobiazgów.
Marzyłonapiciusięchłodnegopiwa.Zamierzał
rozpoznaćbojem,coigdzie,usiąśćwogródkupiwnym
bądźwkawiarencejaknormalny,cywilizowanyczłowiek.
Albojakzwyczajnywczasowicz-kuracjusz.Podparasolem
inaświeżym,wonnymodkwitnącychbzówpodgórskim
powietrzu.
Optymalniepopatrzećsobienaludziszczęśliwych,
radosnych,nigdziesięniespieszących,nazadbane
kobietyodzianewsukienkiprzedkolana,cielisterajstopy
iczółenkanaobcasiku.Nienaobleśnych,
podchmielonychgliniarzysiedzącychnajegołóżku
wprzepoconychkoszulkachizwywalonymispodnich
opasłymibrzuszyskami.
Błee!
ZJAWISKO
NapunkcieeleganckichrajstopStopińskimiałistnego
hopla.
Zaliczałsiędotegorodzajunieszkodliwych
fetyszystów,którzylubiąoglądaćimacaćpięknąbieliznę,
rajstopy,pończoszki,eleganckiebutyipółprzezroczyste
jedwabnebluzeczki.Oczywiścienakobietach,nie