Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
szerzejiszerzej,nakoniecwypełzłonaszyjęibladą
zazwyczajtwarzpokryłoszkarłatnymrumieńcem.Nie
mógłwiedzieć,żeMiecław,zaaferowanyoczekującym
gozadaniem,którenieoczekiwanieokazywałosię
znacznietrudniejszeoddotychczasowychprzewidywań,
poprostuwpierwszejchwiliniepoznałspotkanego
niegdyśprzelotnieczłowieka.Naturalniepamiętał
oposłańcuorazwyznaczonymmuzadaniu,dowiedziałsię
teżodbrata,jakiegoostatecznegopodstępuużyłdziad,
abypozyskaćlojalnośćwojownika,aleskojarzyłosobę
dopieropodczaswygłaszaniaprzemowy,gdyświdrując
wzrokiemtłum,zwróciłuwagęnamężczyznę
wewschodnimstroju.Poczułsięnieconiezręcznie,więc
zprzebiegłościącechującąwytrawnychpolitykówukrył
gafę,wyróżniającprzybłędęznaczniebardziej,niż
początkowozamierzał.Zresztąniemiałnicosobiście
przeciwtrzebieńcowi,którywżadensposóbniemógł
uszczuplićrodowychwłości,pozostającdośmiercijedynie
tytularnymczłonkiemWilczejfamilii,leczprzebywając
nieustannienakrólewskimdworze,nauczyłsiędoceniać
rangęszlachectwaimierziłgofaktprzymusowego
skoligaceniazkalekimosobnikiemodośćszemranej
przeszłości.
GdyZadardrżącymizprzejęciadłońmiunosiłdoust
róg,abywysączyćzeńresztkimiodu,którywydałmusię
najsłodszymtrunkiem,jakiegozakosztowałwswym
pełnymgoryczyżyciu,możnizamienilijeszczekilkasłów,
poczymzaczęlirozchodzićsięnaoddawna
przygotowanekwatery.Miecławująłgomocnozaramię
iszepnął: