Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zdrugiejzaśnowszaneoplatońska.Główneswetezyestetyczne
czerpałzKsięgiRodzaju,aleuzasadnieniatezzgreckichfilozofów.
Specjalnegotraktatuoestetycenienapisał(taksamojakiinniOjcowie
Greccy),alepismajego,wszczególnościHomilia
doHexaemeronu,zawierajątaklicznewypowiedziopięknieisztuce,
żemożnaznichzestawićdośćkompletnąteorięestetyczną[12].
3.ŚWIATŁOIWZROK.Samopojęciepięknamiałgreckie.Było
dwoiste:wytworzonezobuwątkówgreckiejestetyki,dawniejszego
ineoplatońskiego,przyczymnaprzemiantojeden,todrugiwątekbrał
górę.Zgodniezdawniejszymigreckimimyślicielami,przyjmował,
żepięknopoleganastosunkuczęściiprzetowystępujewrzeczach
złożonych;toznowu,zgodniezPlotynem,widział
jewewłaściwościachprostych.
Pierwszemupoglądowiznanemuzwłaszczazestoików,
eklektyków,Cyceronadawałwyraz,powtarzając,żepięknopolega
nazestawieniuczęści,ichukładzie,doborze.Zapunktwyjściabrał
definicjęstoików:„pięknocielesnepochodzizwzajemnejproporcji
częściizdobrejbarwy”1.Wposągużadnaczęśćniemasamaprzezsię
własnegopiękna;oddzielonaodreszty,traciswąestetycznąwartość,
posągjestpięknytylkowcałości.Rękależącaoddzielnie,oko
oddzieloneodtwarzy,jakikolwiekczłonoderwanyodposągunie
dałybywrażeniapiękna.Aleniechwrócąnaswojemiejsce,aodrazu
zabłyśnieichpiękno,któreczerpiązestosunkudocałości.Dotyczy
tonietylkopięknaposągów,lecztaksamożywychciał,ludzi
izwierząt2.
AlekiedyindziejBazyliprzemawiałinaczej:takjakPlotyn.Mówił,
żepięknowystępujerównieżwrzeczachprostych,awięcniepolega
nastosunku,proporcji:złotojestpiękneniedlaproporcji,leczdlaswej
barwy,słońceigwiazdawieczornapięknedlaswegoblasku.
Światłoiblaskstanowiąwięc,niemniejniżharmoniaczęści,opięknie
rzeczy1.
Bazylizdawałsobiesprawęztego,żePlotyntwierdzicoinnegoniż
Cyceron.Aleskłonnybyłobuprzyznawaćracjęiusiłowałtezyich
uzgodnić.Robiłtozaśwtensposób,żetezęPlotynasprowadzał
dotezyCycerona.Zapewne,światłojestpiękne,choćjestsubstancją
jednorodną,międzyktórejczęściaminiemażadnejszczególnej
proporcjialetonieobalatezy,żepięknopoleganaproporcji.
Boświatłomarównieżwłaściwąproporcję,
właściwystosunek.Niejesttostosunekjegoczęścimiędzysobą,lecz