Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
prowadzizawszedotego,żebadanejęzykijawiąsięwrezultaciejakobardziej
podobnedosiebieniżwrzeczywistości.
PracaA.Lubeckiejilustrujeteżdobrze,jakistotnydlaostatecznegorezultatu
opisulingwistycznegojestpunktwyjścia;dotyczytozarównobadanegojęzyka,jak
isposobuprezentacjizjawiskabędącegoobiektembadania.Jakwiadomo,język
angielskiodznaczasiębrakiemgramatycznejkategoriihonoryfikatywności,opozycja
wartościhonoryfikatywnejniewystępujetuaniwobrębiezaimków,aniczasowników.
Jedynąkategoriąwyraż,gdzieżnicesemantycznetegorodzajumożnawyraźnie
dostrzec,właśnieszerokoomawianewliteraturzeformyzwracaniasięrozmówców
dosiebie,stądteżonetostałysięgłównymobiektemanalizwogromnejwiększości
pracsocjolingwistycznych.Ponieważautorkarównieżprzyjęłatakąperspektywę
obserwacyjną,owenominalnezwrotyadresatywneuznałazanajważniejszyprzedmiot
opisu,zdecydowanieważniejszyniżzaimkiosobowe;postawąmożnatłumaczyć
anachronicznejużdzisiajzestawianieniewątpliwiezaimkowegopanzrzeczownikowo
używanymtytułemMonsieur.
Tymczasemtakżedlasocjolingwistystatusjęzykowywykładnikówhonoryfika-
tywnościpowinienbyćzjawiskieminteresującym,gdyżgramatykalizacjapewnych
znaczeńwzykachnaturalnychjestfaktemowiększejdoniosłościdlaichpoznania
niżzjawiskaocharakterzeleksykalnym.Musimybowiempamiętać,żeprzekładalność
kategoriirólspołecznychisytuacyjnychnakategoriejęzykowewobrębiegramatyk
językównaturalnychodznaczasiędużomniejszymstopniemodpowiedniościniż
wobrębieelementówczystoleksykalnych,dojakichnależąformyadresatywne.
TrzebatujeszczewymienićwcześniejsząpracęE.Tomiczka(Tomiczek1983),która
stanowikontrastywnyopisformadresatywnychwjęzykupolskiminiemieckim,także
opartynametodologiisocjolingwistycznejipodobniejakpracaLubeckiejtraktujący
formypan,paniwsposóbtradycyjny.Autorrozróżniawprawdzieformyadresatywne
syntaktyczniezintegrowane(czyliwprezentowanymtuujęciu:zaimkowe),takiejak
formapaniwzdaniuCzymożenasPanidziśodwiedzić?itakiesameformy
syntaktycznieniezintegrowane,jaknp.zwrotpanieKowalskiwzdaniuPanie
Kowalski,musimytenproblemjeszczerazomówić,aległównymprzedmiotemopisu
tuformyadresatywnejakotakie;ponadtowyraźnieprzecieżdostrzegalnażnica
wstatusiejęzykowymformnależącychdotakwyodrębnionychklasniemadlaautora
większegoznaczenia.Formyadresatywnedefiniujeonjakowszystkiewypowiedzi
performatywne,którezapomocąwyrażpronominalnych(np.pol.TY,WY,niem.
DU,SIE),nominalnych(np.imię,nazwisko,tytulatura)iatrybutywnych(np.pol.
MÓJ,SZANOWNY,niem.MEIN,GEEHRTERitp.)orazichpotencjalnychkombinacji
wytwarzająokreślony,społeczniewykształconystopieńicharakterdystansumiędzy
nadawcąaodbiorcąwbezpośrednimakciekomunikacjijęzykowej(Tomiczek1983;
24–25).Jakwidać,wyłączeniezopisuformorzeczeniowychwynikaturaczej
zprzyjętejprzezautoratradycyjnejkoncepcjiformadresatywnych,którejtrzon
stanowiąrozmaitefrazynominalnewwołaczu,niżzfunkcjonalnejanalizyśrodków
językowych,wyrażającychówdystanswobuopisywanychjęzykach.Studium
E.Tomiczkaprzynosiopispełnejniemaltytulaturyoficjalnej,służbowejipartyjnej
16