Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wstałzłóżka.Miałtakąminę,jakbypytanieCecilii
całkiemgoprzytłoczyło.
Chcę.Alejeszczenieteraz.
Myślałam
Jeszczezawcześnie.
Minęłyjużtrzylata!PodczasostatniegorejsuIana
Ceciliacorazbardziejpragnęładziecka.Zrobiładyplom
idostaławspaniałąpracę,mogławięcpomyśleć
opowiększeniurodziny.Jestemgotowa,Ian.
Ajanie.Wolęnieryzykować,żezajdzieszwciążę.
Zapiąłspodnieiwłożyłkoszulę.
Ceciliaprzygryzławargi.Mążmiałrację,powinna
wcześniejomówićznimsprawę.Przecież
kontaktowalisięzsobąprzezinternetprawie
codziennie,częstoteżdzwonilidosiebie.Mogła
poruszyćtenjakżeważnytematjużdawnotemu.
Zostańwłóżku.Chwyciłkluczykiigwałtownie
ruszyłdodrzwi.
Dokądidziesz?
DoaptekiZarazwrócę.
Zdałosięjej,żeświatnaglepociemniał,jakbysłońce
schowałosięzaciemnymichmurami.
MożepowinnaspodziewaćsiętakiejreakcjiIana.Bez
wątpieniaobawiałsiętego,jakpodziałananiąkolejna
ciążaijakodbijesięnaichmałżeństwie.Cecilia
rozumiałajegoobawy,bodoniedawnazmagałasię
ztakimisamymi.Uwierzyła,żeIan,podobniejakona,
jużjepokonał.Cóż,pomyliłasię.