Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wedługpanazmarliprzekazująnaminformacje?
Oczywiście!Mogądawaćwskazówkidotyczącesprawcy,mogą
wreszcieopowiedziećotym,gdzieznajdująsięichzwłoki.Mniejuż
wcześniejzastanowiłjedenniezwykleważnyelement,amianowicie…
topielcy.Sporoludziodnalazłemwrzekach.Pamiętamgłośnąsprawę
sprzedlat:pewnejsześcioletniejdziewczynki,którapochodziła
zGdańska,azaginęławKrakowie.Byłanaspacerzezbabcią.
Wskazałembezbłędniepunkt,wktórymnależyszukaćzwłok.Wtedy
uświadomiłemsobie,żejeżeliwizjastanowipodłączeniesię
dopamięcimartwejosoby,którajużniefunkcjonujewtymświecie,
możekontaktzachodzizeswegorodzajuarchiwumtejżepamięci
idziękitemumożliwejestodkryciemiejscazgonu.Alejak„wyczuć”,
gdzieznajdująsięwdanejchwilizwłoki,jeśliprzepłynęłyone,dajmy
nato,dziesięćkilometrów?Tomnienaprawdęzastanowiło.Mówię
sobie:„Nie,cośtuniegra.Świadomośćmartwejtegonie
zarejestrowała.Ciałojestjużwtejchwilikupągnijącegomięsa,nie
możewięcutrwalaćczegośwpamięci”.Pamiętam,jakbytobyło
wczoraj:dziewczynkęujrzałemzgóry.Leżałazwiniętawkłębek,było
widaćjejplecki.Dlaczegooglądałemwtakisposób?Czywtym
momencieonasamateżwidziałasiebiezlotuptaka?
Pośmierciduszaniewątpliwieistniejenadal,alejużoderwana
odciała.Wielokrotnieuzyskiwałemnatodowód.Muszęteżpanu
powiedzieć,żelatatemudoświadczałemwizjiprymitywnych,
nazwijmytoschematycznych.Jednakimdłużejtorobię,tymmoje
wizjestająsiębardziejżywe,jakbyuzyskiwanaodmartwych
informacjatrafiaładomniezwiększąłatwością.
Zmarłychodnajdujepanczęściejniżżyweosoby?
Tak.Różnicajestdośćzasadnicza.Gdziepandzisiajbył?Napewno
wwieluróżnychmiejscach.Terazjestpantutaj,apóźniejbędziepan
weWrocławiu.Takwięcjednegodniaodwiedzapanwielemiejsc.
Małotego,oczympandzisiajmyślał?O,odpowiedźnatopytanie
byłabytrudniejsza.I,dajmynato,jaterazmam„poczuć”,gdziejest
panJanoszka?Mógłbym„złapać”cośzrana,cośzpopołudniaalbo
wsposóbchaotycznyjakąśsekwencjętego,codopierobędzie.Wtej
sytuacjigdybymopisałkilkaelementów,byłybyoneniespójne.Ajak
towyglądawprzypadkuosobymartwej?Onamajużtylkojeden
pejzaż,zdominowanyprzezinformacjęośmierci.Bomytusobie
luźnorozmawiamy,alegdybymwtymmomenciekrzyknął:
„Skurwysynu!Zarazcięzapierdolę!”,wpanupowstałybysilneemocje,