Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Ostatniopowiedziałaminabalkonie:
–KlárajestdlamniejakróżadlaMałegoKsięcia.
Wiem,żeonagdzieśtamjestijasięmuszęnią
opiekować.Tomnietrzymaprzyżyciu.
Wieczoremjadłyśmykolacjęwkuchni,każdaswoją
owsiankę.
–Swojądrogą,tomieszkaniedałobysięładnie
wyremontować.–Romanarozejrzałasięłapczywie
pokuchni.–Gdybybyłomoje.
***
PróbowałamdowiedziećsięczegośosytuacjiRomany
zInternetu.Wtymwiekumusiałamiećjużzasobą
modnyterazkryzysćwierćwiecza.Nakryzyswieku
średniegojeszczemiałaczas.Napodstawie
wprowadzonychsłówwyszukiwarkapoleciłamistronę
www.astrogoraczka.sk.
Znalazłamtamcałkiemtrafnądiagnozę.
Najpóźniejtużpotrzydziestcedochodzi
dopoważnejzmianywludzkiejpsychice.Nawet
największymarzycielodczuwapotrzebę
zapuszczeniakorzeniwtwardejrzeczywistości.
SpowodowanejesttopowrotemSaturnadopozycji
wyjściowejzdnianaszychurodzin...
***
Romanawciążniemogłazrozumieć,dlaczego
pracowaładlaDoktoraażsześćlat.Jegoklientamibyły
walczącezdługamiorazdeweloperkąschroniska,
centrapomocybezdomnymiosobom
zniepełnosprawnościami.Ijeszczeorganizacje