Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ChroniłpoprawiłOnucy.Niezapominaj,żerozmawiamy
wwięzieniu.Bowidzisz,niekażdegodasięochronićzakażdym
razeminiekażdegochcesięchronićzawszelkącenę.Alezacznijmy
odpoczątku.Kiedytenczłowiekrozłożyłnademnąparasolochronny,
wiedziałem,żestracęgo,jeślizrobięcośgłupiego.Coteżzrobiłem
inieprotestowałem,kiedyprzyszłomiponieśćkonsekwencjewłasnej
bezmyślności.Awszystko…przeztwojegoKubę,przezciebieiprzez
to,jakosobiściepodeszłaśdomoichdwóchostatnichmorderstw,
zwłaszczadotegopodWrocławiem.Zaczęłosię,kiedyprzyjechałaś
namiejsceiprzegoniłaśmnieodmediów.Odrazucięrozpoznałem.
Zpowodu,któregosamjeszczenierozumiem,chciałemciępoznać
bliżej,ażebytozrobić,kolejnemorderstwo,któregosiędopuściłem,
musiałodotyczyćciebie,zwłaszczażechwilęwcześniejtaknagle
odeszłaśzpracy.PojechałemwięczatobądoKoła.Musiałemdziałać
szybko,aprzynajmniejszybciejniżzwykle,izacząłempopełniać
błędy.Chciałemwiedzieć,jakwyglądatwojeżyciebezKubyiAmelii,
ażebyniewzbudzićtwoichpodejrzeń,musiałemzacząćpracować
zHetmanem.
Mieliśmyrozmawiaćomoimmężu.
Tak,słuszniezgodziłsięiznowąenergiąwróciłdotematu,
odktóregoodpłynąłcorazbardziejkrętymiścieżkamiswoichdygresji:
Miałemgotylkonastraszyć.Jegoinformatorskontaktowałsięznim
wmomencie,kiedyKubapracowałnadczymśzupełnieinnym.
Haniaspróbowałasięponownieskupić,wyciągnąćzpamięcito,
nadczymjejmążpracował,zanimzająłsięsprawądziecięcych
zaginięćizabójstw.Napróżno.
Rozpracowywałsiećpowiązańoplatającącaływymiar
sprawiedliwościpodjąłOnucy.Tychsamychpowiązań,które
wzięłymnie,alenietylkomnie,podswojąopiekę,roztaczającnad
różnyminaszymiwystępkaminiezwykleszerokąochronę.
Wmomencie,wktórymskontaktowałsięznimmójpatron,musiał