Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
dodowodówosobistych,żebytosprawdzić.
Blondynka,niespuszczającznasoczu,sięga
dokieszeni,wyciągazniejtelefoniwpośpiechu
wystukujepin,żebygoodblokować.
Czymogęsobiezrobićzwamizdjęcie?pytatak
błagalnymtonem,jakbyodtegozależałocałejejżycie.
No…jasneodpowiadam,silącsięnauprzejmość,
choćwtakichsytuacjachzwyklemamochotęprzenieść
sięnadrugikoniecświata,gdzieniktniebędziewstanie
mnierozpoznać.
Dziewczynawybiegazpomieszczeniabocznymi
drzwiami,ajamimowolnietaksujęjejsylwetkę
iutwierdzamsiętylkowprzekonaniu,żezdroważywność
isportraczejniejejmocnymistronami.
WychodzimyzBorysemzsamochoduiustawiamysię
poobydwujejstronach,aonawyciągaprzedsiebierękę,
wktórejtrzymatelefon,idumniewydymadoniegousta.
Pstrykakilkanaścieselfie,przysuwająctwarznajpierw
doBorysa,apóźniejdomnie,cojestkompletniebez
sensu,bonakażdymznichmaidentycznąminęirównie
dobrzemogłabyzrobićtylkopojednymzkażdymznas.
Kiedyrobisobiezemnąjakżeróżnorodnąsesję,
wmojenozdrzawbijasięnagleintensywnysmród
starego,smażonegooleju,którymprzesiąkłyjejcałe
włosyiubranieiwpewnymmomenciemuszęwstrzymać
oddech,żebywogólewytrwaćdokońca.Podejrzewam,
żenaostatnichzdjęciachwyglądamjakjakiś
napompowanybalon.Alewłaściwie,cotozaróżnica?
Widywałemjużsiebiewdużogorszymwydaniu.