Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
AlesięlękamtakjakMojżesztrądu,
ŻepomejśmiercijakaśdłońJudasza
Zacznieartykułodsłów:Znananasza.
Znana?Ktoznałmnie?Chcęwidziećczłowieka,
Cobymiwoczypowtórzyłtosłowo
Tak,bymukłamstwemniedrgnęłapowieka.
Znana„nasza”.Onędznawymowo.
Jakżetyjesteśodprawdydaleka!
Tenwiatriobłoklecącynadgłową
Więcejwamznaneiwięcejwamkrewne
Niżja,niżsercemojesmutne,śpiewne.
Czywidziszkamieńleżącyudrogi,
Którąchodziłamnierazzadumana?
Czywidziszprzynimtetarnieigłogi,
Którychkwiatbladywełzachstoizrana?
Czywidziszgajten,teleśnerozłogi,
Kędysięchwiejebrzozarozpłakana?
Tabrzoza,gajtenitokwieciezgłazem
Lepiejmnieznająniżwywszyscyrazem.
M.Konopnicka,Imagina(fragment)