Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
PROLOG
Kitelnosiprzedwybuchemepidemii.
Manasobiebiałespodnie,białąbluzę,nanogachbiałe
mokasyny,adopracypodizbęwytrzeźwieńprzyulicy
Kolskiej2/4wWarszawiepodjeżdżabiałąmaszyną.
Pojazdotrzechkołachmabłyszczącebiałebłotniki,
białyzderzakorazlśniącejaklódbiałereflektory.
Topokrytajasnymbrezentowymdaszkiemdwuosobowa
niby-riksza.
Kiedykierowcaparkujeśnieżnobiaływehikuł,ściąga
nasiebiespojrzeniaprzechodniów.
MarekKotański,ubranynabiało,gasimotorispieszy
siędopracy.Masprężystykrok,zadziornośćwoczach,
bystrespojrzenieiwydajesię,żenawetjegoblondwłosy
mająkolormgły.
WlatachsześćdziesiątychXXwiekubiałytrzykołowy
pojazdzastępujemusamochód.Jeździnimpomieście
zżoną,dopracyinadpolskiemorze.
WizbiewytrzeźwieńwmieściestołecznymWarszawa
przyKolskiejKotańskipracujejakopsycholog.
Namawiatrzeźwiejącegopacjenta,byodstawiłalkohol.
Kłócisięzpielęgniarzami,którzykradnąpensjonariuszowi
to,comuwyjmujązkieszeni.Gdypacjentwytrzeźwieje,
przeprowadzaznimwywiadnapoleceniepsychiatry.
Pracownicyizbyci,którzyskubiąklientówgrożą
Kotańskiemu,żespuszcząmukiedyśmanto.„Niech
magisterlepiejuważa,gdybędziepodyżurzewracał
dodomu”ostrzegają.MożedlategoKotańskiodrazu
popracywskakujewswójpojazd.
WbudynkuprzyKolskiej,wktórymmieścisięizba
wytrzeźwień,znajdująsięteżporadniawenerologiczna
dlaprostytutekorazeksperymentalnyoddziałLeczenia
Odwykowegodlaosóbuzależnionychodalkoholu.Jest
wnimzatrudnionykolegaKotańskiegozestudiów,
początkującypsychologWojciechEichelberger.
Warszawiacywtamtymczasiepiją.Wpracyipopracy,
ranoiwieczorem,młodsiistarsi,robotnicy,urzędnicy
iartyściscenstołecznych.Upijająsię,trafiająnaodwyk,