Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
5
OSTRZEŻENIE
H
ej,tato,któragodzina?
Isobelzastanawiałasię,czyekipamożejeszczebyćwDouble
Trouble.
–Trochępotrzeciej–odparłojciec,gdyichsedanzatrzymałsię
naskrzyżowaniu.–Aco?
–Taksięzastanawiałam.–Wzruszyłaramionami.
–Nicniepowiedziałaśomojejfryzurze–zauważył,odrywającrękę
odkierownicy,byprzygładzićwyobrażonelokiztyługłowy.
Próbowałapowstrzymaćuśmiech,przyglądającsięjegowłosom.
Zostałytylkotrochęprzystrzyżone,fryzjeruporządkowałjewtym
stylucozwykle,aktóryIsobelczęstonazywała„kudłyalàkloszard”.
Nieodziedziczyłapoojcuciemnokasztanowej,niemalczarnej
czupryny,takjakDanny,choćjejwłosybyłytaksamodelikatne
iproste.
–Atak.Cudna–powiedziała.
Patrzyłnaniązgłupawymuśmiechem,ażznówsięodezwała.
–Zieloneświatło.
Znowuskierowałwzrokprzedsiebie,trzymającobiedłonie
nakierownicy.
–Jesteśdziśokropnieponura–stwierdził,skręcającnazachód,
wkierunkuichdzielnicy.–JakieśkłopotyzBradem?–spytał.
–Nie–zaprzeczyła,apotemuznała,żeniemożenatympoprzestać.
–Bradijachcieliśmypoprostuspędzićtenweekendosobno.Nic
więcej.