Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁ1
1
Dzieńpowolizabarwiałsięrealnością,aleSeweryn
Zaorskijeszczetegoniedostrzegał.Niemalcałąnoc
spędziłwprzydomowymgarażujedynymmiejscu,
któregojeszczeniezdążyłwyremontować.Początkowo
zająłsięskuwaniemposadzki,rankiemjednakcałąuwagę
poświęcałjużtylkotemu,coodnalazłwskrytcepod
podłogą.
Byławzłymstanie,bopoprzedniwłaścicielkilkadziesiąt
lattemupopełniłparębłędówprzywylewce.Cement
prawdopodobniebyłzleżały,aproporcjemieszankiźle
dobrane.AprzynajmniejtakwstępniezałożyłSeweryn.
Terazstałosięjasne,żegórnawarstwastanowiłajedynie
izolacjęmającązamaskowaćschowek.
OdnowieniegarażuZaorskizostawiłnasamkoniec.
Wcześniejwyremontowałcałydom,przekopał
zachwaszczonyogródipraktyczniezrównałzziemią
spalonąszopę.Chciałjaknajszybciejpostawićkropkęnad
i,kończączprzybudówką.
Ostatnietaprenowacjibędziemusiałjednakpoczekać.
Wmetalowejskrzynce,którąSewerynwyjąłspodpodłogi,
znajdowałosiękilkanaściestarychdyskietek,które
całkowiciegozaabsorbowały.
Byłytotrzyipółcaloweverbatimyozawrotnej