Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
dopercepcyjnegojejspowolnieniaorazzastanowienia,azarazem
umożliwiającbezpośredniwglądwświadomośćpostaci.Wprzypadku
Telemachawtakiniezapośredniczony,empatycznysposóbwchodzimy
wyłączniewduszęijaźńStephena;słowozamykającetenrozdział,
„Uzurpator”,zaczerpniętezostajerównieżzjegomyśliistajesię
niejakosummąpierwszegoepizodu,wktórejpowracamydoanalogii
zOdysejąHomera,zHamletem,dobolesnychstosunkówangielsko-
irlandzkich,atakżeosobistejsytuacjibohateraznajdującegosię
wprzełomowymmomencieswojegożyciamiędzyinnymidlatego,
żewłaśniezrywakontaktyzMulliganem,jednymzeswoich
najbliższychdotądprzyjaciół,ichcezrezygnowaćzestałejpracy
wszkole.
ErikAnderssonwautorskiejksiążce,którejtytułmożna
byspolszczyćjakoDzieńwdzieńnadjednymdniem
wDublinie23,awktórejzawarłswojespostrzeżenia,impresje
irefleksjewynikającezpracynadnowymszwedzkimtłumaczeniem
dziełaJoyce’a,równieżzaczynaodpierwszegozdaniapowieści,ale
kończącomawianieTelemacha,zauważa,żegdybyUlissesbył
symfonią,zaczynałbysięodbębna.Jeżelimanamyśliwielkibęben
alboinaczejmówiącto,żeUlissesarozpoczyna„mocneuderzenie”,
jakimmiałabybyćparodystycznamszalnabłazenadaMulliganapod
tymmuzycznymporównaniempodpisałbymsięnajwyżejjednąręką.
Biorącbowiempoduwagędonośnośćczyteżsiłędalszych
ulissesowychciosówwymierzonychwKościół,katoli-cyzmlubteż
uczuciareligijneosóbwierzących,byograniczyćsię
doegzemplifikacjiliturgiczno-kultowych,takipoczątek,chociażdosyć
drastyczny,wydajesięzaledwieuwerturądosymfonicznejcałości
zawierającejjeszczekilkaowielepotężniejszychsolówek,niechby
iperkusyjnych,któreatakująewentualnąwrażliwośćreligijną
słuchacza.Jeżelijednakmówilibyśmyowerblu,aszczególnie
owygrywanymnanimtremolo,takjaktosięrobi,dajmynato,