Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
trzebasięprzyzwoicieprezentować.Sprawionomiwięc
kostiumwełniany,ciemnoniebieski,zodpowiednią
bluzkąikapeluszem,płaszczzimowynawatolinie.
Dostałamteżparęletnichsukienek,spódnic
isweterków,atakżeczarną,bardzoładnąsukienkę
wizytowąorazsuknięwieczorową,długąprawie
doziemi,zgranatowejtafty.Natowszystkosprawiono
minowąwalizkę,zieloną,fibrową,iczerwoneceratowe
pudłonakapelusze,które,mocnojużzdezelowane,stoi
terazunasnapawlaczuwprzedpokoju.
KursprzygotowawczynastudianaWydzialeArchitekturyPW,
pośrodkuprzystolesiedziMariaHuber,sierpień1938
Takwyekwipowanawylądowałamwostatnichdniach
wrześniaustryjostwaizaczęłosięposzukiwanie
odpowiedniegopokoju.Wrezultaciezamieszkałamprzy
ulicyŚniadeckich10,napiątympiętrze,upaństwa
Skarżyńskich,którychcórka,amojaznajomazkursów
żeglarskichwCharzykowach,wyjeżdżałanastudia
doBelgii.Zamieszkałamwięcwjejpokoiku,malutkim,
alewygodnym.