Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
tointeresować,tak?–Fioneuniosłabrwi.
–Nie–odparłcichokapłan.
Zapanowałachwilamilczenia.Potemwładczyni
westchnęła.
–Rozumiem,żeterazrzeczysąjużsprawdzone
–powiedziała.–Wtakimrazieniemapowodu,byVanth
dalejjeprzechowywała.Gdywrócęznarady,chcę,
byczekałynamniewtympokoju.
Podniosłasięzłoża.Nieczekającnaodpowiedź,
opuściłakomnatęiruszyładoświątyniPrzyjaciela,gdzie
zarazmiałarozpocząćsięnarada.Budowlabyłajednym
ztrzechnajważniejszychmiejscwTir-na-Nog.Wznosiła
sięobokDomuPrzodkówwrazzdrugim,bliźniaczym
budynkiem:świątyniąStraszliwej.Obieprzypominały
termitieryzakończonespiczastymidachami.Sampałac,
choćwiększy,byłdonichpodobny–odpozostałych
budowliodróżniałogoto,żepowstałwokółmagicznego
DrzewaWzroku,któreTirnanieuznawalizanajświętsze
wJaarze.Wierzyli,żetojegomocsprowadziłaichdotej
krainy,atabezniegoniezdołałabyprzetrwać.
KimbyłPrzyjaciel?Fionetegoniewiedziała,mimo
dostępudowiedzypoprzednichwładczyń.Legendy
mówiłyoistocie,którapojawiłasięwdawnychczasach,
byochronićJaar,drugimsynuzamordowanejKapłanki
Kamienia.Posąg,któryzdobiłświątynię,mógłstanowić
jegopodobiznę,amożepoprostuwyrażałtirnańskie
wierzeniaiopowieści.Dość,żelegendyprzetrwałyiżyły
własnymżyciem,faktyczniewzmacniającCienistą
Krainę.
Gdywładczyniwstąpiładobudynku,przedstawiciele
rodówjużnaniączekali.Pozdrowiłaich,poczymruszyła
kutronowi.Zasiadłszy,zgodnieztradycjąogłosiłacel
spotkania,októrymzresztąnietrzebabyłonikomu
