Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Znówpogrążyłsięwpracy.Jakieśpółgodzinypóźniej
zadzwoniłtelefon.Zerknąłnawyświetlacz:Yadira.
Zdenerwowałsię.Przecieżjużdzwoniła,pokolacji.Dała
mudotelefonuMarkaiNinę,pytał,jaksięczują,
codzisiajrobili.Marekopowiadał,żeząbmusięrusza,
NinaojakiejśwalceoterytoriumzBrunem,psem
sąsiadki.PotemdziecioddałytelefonYadirze.Pytała
Radima,kiedywróci.Odpowiedział,żezajakieśtrzy
godziny.Żepostarasiębyćjaknajwcześniej,alenie
obiecuje.Gdysięrozłączali,wyczuwałjejrozczarowanie.
Potrzebowaławięcejuwagi.Chciała,żebyspędzalirazem
więcejczasu.Niepotrafiłjejtegodać.Wjegożyciupraca
zawszebyłanapierwszymmiejscu.Powiedziałotym
otwarciejużLízie,swojejpierwszejżonie.Lízabardzo
chciałamiećdzieci,Radimniemiałnicprzeciwko,ale
uzgodniliwarunki:nigdyniebędziezaangażowanym
tatusiem,którysiedziwdomuzdziećmi.Mapracę,dzięki
którejmożezarobićnagodneżycieswojejrodziny.Ale
musimiećnapracęczasiświętyspokój.Líza
torozumiałairozsądniesięprzystosowała.Yadirabyła
inna.Miałwrażenie,żetadziewczynarealizujesię
dopieropoprzezkontaktzotoczeniem.Wdomu,naKubie
wiecznieotaczałkrągznajomych,krewnych,bez
przerwyoczymśrozmawiali,dyskutowali.Bezprzerwy
wymienialipoglądy.Tubyłaskazananasiebie.Uważał,
żetoniczłego.Miaładwadzieściaczterylata,Radim
wtymwiekujużbardzodobrzewiedział,czegochce
iuparciedążyłdocelu.Wydawałomusię,żeYadirateż
wie,czegochce.Dlategozaniegowyszła.Byłjej
paszportemipromesądewizowąwjednym.
Nieodebrałtelefonu.KiedybyłnaKubie,namisji
gospodarczej,zktórejkonieckońcówniewynikłyżadne
interesydlajegofirmy,izobaczyłYadiręporazpierwszy,
wydawałomusię,żewidziwjejtwarzypewne
podobieństwodotwarzyLízy,szczególniepłaskieczoło,
cechująceosobypragmatyczne.Irzeczywiście,Yadira
byłaoszczędnaimiaławrodzonezamiłowanie
doporządku,alewprzeciwieństwiedoLízybyłateż
ambitna.Chciałastudiowaćprawo.Uważał,żetoniezbyt