Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
dosesjifotograficznej.
Aferzystkabynajmniejnieczekała,ktoś
przedstawi.Samawyciągnęłarękędoprofesora
iprzywitałasię.
JestemEwelina.Jużznajoma.
Znajomadziewczyno…
Cezaryuznałzakonieczneuciąćtewygłupyiwyjaśnić
Lesiakowisytuację:
Przedchwiląmiałotumiejsce…
Morderstwowtrąciłaszczapa,wywołując
konsternacjęprofesora,którydopieroterazrozejrzałsię
baczniedookoła.
Tam,wprzejściupodwieżą,znaleźliciałodokończył
CezaryizgromiłEwelinęwzrokiem.Jakiemorderstwo?
Chciałamcipowiedzieć,cowidziałam,alezacząłeśsię
wymądrzać.
Acowidziałaś?
Przekrzywiłagłowę.
Najpierwpolecęnamszę.Potemuklęknę
wkonfesjonaleiwszystkowyznam.Alenietobie.
AleżCezaryLesiakwłączyłsięponownie
dorozmowy.PoufaleobjąłEwelinęramieniemispojrzał
naprzyjacielazwyrzutem.Czydobrzesiędomyślam,
żebyłeśdlatejsłodyczyniemiły?Takasubtelna,świeża,
młoda…
Zamłodawarknąłwodpowiedziwspółpracownik.
Jakmogłeś?
Byłniemiłypoświadczyłazsatysfakcjąchudzina,
przylepiającsiędoswojegoobrońcy.
Nodobrze,alejaniejestemniemiły,mniemożesz,
mojaczęstochowskaWenus,powiedziećwszystko.
Skorootymwspomniałeś…nawiązałzprzekąsem
Cezarytozerknij,Lesiak,najejpaznokcie,ipoinformuj,
żeWenuszMilopodobniezaczynała.
Profesorująłdłońswojejnowejznajomejilekkosię