Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Ojciecodwracasięnapięcieijużgoniema.Patrzęnatego
Wiktora,aonnamnieiwłaściwieniewiem,comamzesobązrobić.
Osiemgodzinmamsięzapoznawaćzkserokopiarką,tak?
Ipotozwlekłamsięzłóżkaosiódmejpiętnaście?
Słucham,jakfacetwydajezsiebiedziwnydźwięk,podobny
dowestchnienia,odsuwasięwrazzkrzesłem,wstajeipodchodzi
domnie.
–Wiktor.–Podajemidłoń.
–Laura.–Grzeczniejąściskamipatrzęwjegoszareoczy.
–Mężatka?–Posyłamiszerokiuśmiech.Ciągletrzymamnie
zarękę,którazaczynasiępocić.
–Nie–dukamiwiemto.Poprostutowiem,żenamoich
policzkachkwitnąrumieńce,nawidokktórychrozlegasięjegogłośny
śmiech.
–Mężatekniepodrywam.–Puszczadomnieoczko,ajapąsowieję
jeszczebardziej.–Toco?Pokażęci,jaktosięrobi.–Całyczassię
uśmiecha.
Dobrze,żechociażonjesttakizadowolony,bomijakośdziwnie
braksłówijestempotwornieonieśmielona.
Stajemiędzymnąatąnieszczęsnąkserokopiarkąiodwracasię
domnietyłem.ObserwujęruchjegomięśnipodjasnoniebieskimT-
shirtem.Wyciągajakąśzadrukowanąkartkęiwkładająwpodajnik
nagórze.Mówiopaneludotykowymiprogramie.
–Wybieraszrozmiarpapieruisposóbkopiowania,czy
jednostronnie,czy…
Aleteplecytomafajne,takieszerokie.
–…czasamichcąjakiśdokumentjednostronny,skopiowaćnadwie
strony,żebyzajmowałmniejmiejsca…
…ciekawe,czytewłosysątakiemiękkie,najakiewyglądają.
Adłonie?Gorąceczyzimne?Delikatneczyszorstkie…