Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wprowadzenie
okrążająceZiemię:Księżyc
12
,Merkury,Wenus,Słońce,Mars,Jowisz,Saturn)
orazgwiazdystałe,przymocowanedoleżącejnajdalejsferyzamykającejkulę
Wszechświata.Naszeiantycznepojęciazatemróżne,dlategowstarożytności
częstomianemgwiazdy(sidus)określasięewidentnieksiężyc.Takczyinaczej,
bohateremtejksiążkijestksiężyc,innezaściałaniebieskiekrążąwokółniego:
takisystem-nazwijmyto-lunocentryczny.
Tyleozakresietematycznymksiążki.Zasięgchronologicznywzasadziezostał
jużokreślonynawstępie:wyznaczagoczaspowstaniawzmianekźródłowych.
Pomijając(zewzględów,októrychwyżej)praktykikobietzasyryjskiejGuzany
zokoło672rokup.n.e.,mamyrelacjeautorówgreckichiłacińskich,poczy-
nającodpierwszejwzmiankizpołowyVwiekup.n.e.doostatniejzpołowy
VIwiekun.e.(czyliwsumierównetysiąclat).Coprawdapoczątkowącezurę
możnastaraćsięcofnąćodwadzieścialubnawettrzystalat,ale-jakzobaczymy-
wymagałobytouwzględnieniabardzodyskusyjnychświadectw
13
,doczegoteż
jeszczewrócimywZakończeniu.Zkoleikońcowągranicęwyznaczająwzmianki,
któreukazująściąganieksiężycawkontekścieostatnichjużdziałańmagicznych
związanychzreligiąstarychbogówidemonów:naZachodziebędątokazania
biskupaCezaregozArles(468/470-542),przerażonegobreweriamiwyczynia
-
nymiprzezjegonowieczki”(zob.rozdz.AXIII3),naWchodziezaś-filozoficzne
komentarzeneoplatońskiegofilozofaOlympiodorosazAleksandrii,tkwiącego
wnurciewielkiejintelektualnejklasycznejtradycjiprzodków(zob.rozdz.AXIV).
Oczywiścieiwcześniej,ipóźniejpraktykowanorytściąganiaksiężyca.Tonwcze-
śniej”wsposóbpewnywynikaniestetytylkozjednego,uroczegoskądinąd,
pismaasyryjskiegodonosicieladziałającegowVIIwiekup.n.e.(aleniedotyczy
onoświatagrecko-rzymskiego),npóźniej”zaśodwołujesiędowielurelacji
12
Wartotakżezaznaczyć,żenazwyciałniebieskichpowinnybyćpisanewielkimiliterami,np.Słońce
iKsiężyc.Jakorzeczownikipospolitetesamedwawyrazypiszesięmałymiliterami.Wźródłach
zepokiantycznejgranicepomiędzytymiznaczeniamijednakczasemdośćpłynne.Naprzykład
zaćmienieKsiężycatodlanasiniektórychantycznychfenomenastronomiczny,coimplikuje
pisownięwielkąliterą.Wwielujednakrelacjachichautorzyniepatrząnatojakonazjawisko
astronomiczne,piszącnp.,żenksiężycskryłtwarz”albożenobliczeksiężycapoczerniało”.
Wtychmiejscachpisowniawielkąliterąwydajesięnieuzasadniona.Pozatymwprzytacza-
nychprzeznaspolskichprzekładachdziełpisarzystarożytnychichtłumaczeczasembardzo
niekonsekwentniwstosowaniuwielkichliter.Ponadtowtejksiążceczęstowjednymzdaniu
myślimyoKsiężycu/księżycujakoocieleniebeskimiużywamytegorzeczownikawznaczeniu
pospolitym.Ogólniewięctrzymamysięzasad(chniejesteśmypurystami)zlekkąskłonnością
dopisownimałąliterą.
13Zob.ss.59-61.
16