Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Dalszyciągkorespondencjiwsprawierzekomegozamknięciagazety„Auszra”orazkomentarzynatentemat„Dziennika
Poznańskiego”(9III1884r.)
WSPRAWIELITEWSKIEJ
Kunajszczerszemuzadowoleniunaszemuprzychodzinamstwierdzićniniejszympocieszającyfakt,żewystąpienienaszewsprawie
litewskiejniepozostałoanibezskutku,anibezpożądanegotam,gdzienamnatymzależałoodgłosu.Dowodemtegojestnastępującylist
redaktora„Auszry”,którywcałościzamieszczamy:
Bitenaj5marca
Szanownyredaktorze!
Litwinistojąnagruncielitewskim,azatemzapatrująsięnabiegrzeczyzestanowiskalitewszczyzny.Nieuwierzycie,jakprzykre
wrażenierobina„rzecznikachlitewszczyzn”każdanieżyczliwaodezwawprasiepolskiej.Międzyinnymipowiem,owe„uzbrojone
wdługieuszy”„zuchówlitewskich”,jakLitwinówpiętnowałprzedparulatyp.Świętochowski,adzisiajzarzutprzekupstwaitd.zaburzyło
nadersilnieumysły.Będącredaktorempismajedynego,któreznajdujeczytelnikównacałejLitwie,odbieramcodzieńlistyodLitwinów
wszelkiegokierunkuiróżnychdążnościiprzyznaję,żeznacznaczęśćpoplecznikówlitewszczyzny,anawetluduwsuwalskiejguberniczuje
sięobrażonadoszpiku.OsobiścienigdyniebyłemwrogimPolakom,przeciwniezawszepozostawałemwdobrychstosunkachzludźmi
poczciwymiistarałemsięwpłynąćnaswoichkolegów,którzyzdawałomisięnierozumieją,jakwielezależyodprzyjaźniludulitewskiego
zpolskim.Jednakżestającsięprzedstawicielemznacznejczęścilitewskiejinteligencji,niemogłemw„Ausrze”zamilczećzażalenia
Litwinów,kiedyPolacyzaczęlinastargać.Dzisiaj,spodziewamsię,naszakwestiabędziezałatwiona;przypewnejżyczliwościpolskiej
prasy,zawszebędziemysięstaralipisaćwduchupojednawczymzPolakami.AodprzyjaźnizPolakamizależymożeiprzyszłośćLitwy:
elementwrogidespotyzmowiwRosjipołączony,możesilniejszystawiaćodpór;nienawiśćtychelementówpomiędzysobąniszczyitak
szczupłesiły,któreposiadająwoddzielności.
Wasząodpowiedź,szanownyredaktorze,namójlistpoprzednizamieszczęw„Ausrze”,która20b.m.wyjdziew8arkuszach
drukowanych.
Tymczasemściskamdłońprzyjazną
JanSzlupas
Wliściepoprzednimwkradłasięomyłka.Zamiast„GazetaŚwiąteczna”trzebaczytać„GazetaPolska”.
Pomijamywszystko,colistpowyższymożezawieraćjeszczedlanasprzykregoinieprzyjemnego.Niezmiennympozostanieprzekonanie
nasze,żesumienienarodupolskiego,względemtylemudrogiejzawszeLitwyiplemienialitewskiegojestczyste,żesobienic
dowyrzucenianiema,ażeżale,jakiewynurzaredaktor„Auszry”raczejwynikiemdrażliwościinieporozumieniaaniżeliwpływem
obrażonychistotniewczymkolwiekuczuć,prawczyżądańLitwinówzestronypolskiej.
Wobecnowego,powyższegooświadczeniaredaktora„Auszry”cóżnamwedługnajsumienniejszegoprzekonaniawypowiedzieć
ioświadczyćnależy?
Otóżpopierwszeszczerezadowolenie,żepoczciwiLitwinidowiedząsię,jaknamuroczyściezaręczaszanownyredaktor„Auszry”,
coPolacyonichmyślą,jak[są]dlanichusposobieni,jakichuważająpolityczniezaczęśćnieodrodnąwłasnegoistnienia,jakpragną,aby
Litwaplemiennieinarodowościoworozwijałasięzwszelkąswobodą.
Następniepowiedzmyprzytejsposobnościsobiesamym,wszystkimjakjesteśmyikażdemuzosobna,nietylkowceluukojeniajakich
bądźdrażliwościiżalówlitewskich,alewimięprawdyisprawiedliwościbezwzględunajakiebądźpowodyicele,żechciećprzeszkadzać
byletylkoszczeremuisamorodnemu,byleniemaskującemuintrygęrosyjską,lubjakąbądźinnąrozwojowilitewskiegożywiołu,byłoby
podwójnązdradą,zdradązasadywłasnegobytu,zdradąinteresupolitycznegoinarodowego.
Polska,nieprzestajmyprzypominać,wzrosłauszanowaniemwszelkichnarodowychiplemiennychróżnic,jakieorganizmjejstworzył.
Byławielkąfederacją,powstałazfederacyjnegopierwiastka.Jeżeliwobecnymswymupadkuświecijejjeszczejakiebądź
inhocsigno
vinces
,jestnimzpewnościąreprezentacjaszczytnejidei,którejprzeciwnikamici,codopełnilijejzguby.Maprawoizadatekprzyszłości
każdespołeczeństworeprezentująceżywotnąideę.
Takąideą,dziśpozbawionąśrodkówmaterialnych,alesilnąwprawdęisprawiedliwość,reprezentujeideafederacyjnaPolskinapółnocy
europejskiej,pośródprzygniatającychjąolbrzymichkonglomeratówmilitarno-biurokratycznych.
NiechPolska,niechajnaródpolskiniezapominająnigdyswejfederacyjnejnapółnocyeuropejskiejmisji,niechajświadomośćjejbędzie
imzawszeprzytomna,bowtymjedynaichrzeczywista,wprawdzieniematerialna,aletympotężniejszamoralnasiła.
Wszakżecałedziejeświataprzedstawiająnamwalkęideizmaterialnąprzemocą;wszakżespoglądamyciąglenaówprocesdziejowy
przyodziewającywśrodkimaterialne,wciałoowesłowo,któreistotnietylkobyłomyśląisłowem,asilnejedynietylkobyłoprawdą
itreścią.
Nielekceważmywięcidei,którabyładźwigniąisiłąnaszejprzeszłości,któradzisiajjestjedynąnasząbronią,aleiniewątpliwym
zadatkiemprzyszłości.
Wimięjejbądźmynaturalnymisprzymierzeńcamiwszystkichdobrejwiaryiwoliwłaściwości,jakiesięnaobszarzedawnejPolski
pojawiają,wimięjejbądźmyrównieższczerymizwolennikamiisprzymierzeńcamibudzącegosiędonowegożyciaplemieniaOlgierdów,
KiejstutówiGedyminów.
Źródło:
Wsprawielitewskiej,
„DziennikPoznański”1884,nr58,s.2.