Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
38
JUSTYNAŁUKASZEWICZ
je,ajednaktłumaczkaprzesuwanadrugiplan,napierwszymstawiając
karykaturalnegoBrawurę.Zdaniemkrakowskiejuczonejmotywacjąta-
kiegozabiegumogłobyćnietylkowzmocnieniekomediowości,aletakże
dążeniedotego,abyzgodniezoświeceniowymiwymogamikomedia
stałasięzwierciadłemnarodowychpolskichwad,jakkłótliwość,chełpli-
wośćczyrozrzutność.Dystanswobecarmiimożeteżwynikaćzobaw,
jakiewobecwojnyżywiąnaogółkobiety.
CowiadomooMaliszewskiej?Wdotychczasowychpublikacjachpi-
sano,żenicpozadorobkiemskładającymsięzdwóchprzekładówzwło-
skiego.Wtejsytuacjiwartosięzastanowić,czyjakiejśwskazówkiniedo-
starczająlitery„S.M.”umieszczonenastronietytułowejSejmuwalnego
cyterskiegoponazwiskuautorki.Takimskrótemzakonnymmogłaposłu-
żyćsięczłonkiniZgromadzeniaSióstrMiłosierdziaśw.WincentegoàPau-
lo(szarytek),którepowstałoweFrancjiw1633roku,adoPolskizostało
sprowadzonew1652roku(zob.Borkowska2010:362).Zuwaginatema-
tykętłumaczonegotekstujestjednakbardziejprawdopodobne,żechodzi
oosobęświecką,któramogłabyćczłonkiniąSodalicjiMariańskiej,brać
udziałwakademiachmariańskich(przeniesionychnagruntpolskiprzez
JózefaAndrzejaZałuskiego,czerpiącegowzorcezrzymskiej,pijarskiej
Accademiidegl’Infecondi)alboteżpodwpływemtłumaczonegoutworu
dowcipnienazwaćsięSłużebnicąMiłości.Możewdalszychbadaniach
tropskrótudoprowadzinasdopewniejszegoźródławiadomości.Tymcza-
semwartoskorzystaćztego,żewmniejenigmatycznysposóbMaliszew-
skamówiosobiewinnychparatekstach.
Pierwszymznichjestwstęp,wktórymautorkapodkreśliłaswójkobie-
cypunktwidzenia,zarazemwyrażającsięniepochlebnieomężczyznach.
„Feministycznym”nazywaówtekstZofiaSinko(1968:264)wkrótkiej
wzmianceoprzekładzie„alegorycznegoromansu(…)napisanegopod
wpływemLeTempledeGnideMonteskiusza”7.Tłumaczkawypowiadasię
jakoprzedstawicielkakobietpiętnującaironicznymtonemstosunekmęż-
czyzndopłcipięknej.Zarzucamężczyznomzłośliwośćwobecniewiast
isamatakąbroniąsięposługuje.Pojawiasięideawspólnotykobietiko-
biecejsolidarności.Niewiastyniemogąliczyćnamężczyzn,musząwięc
braćwłasnesprawywswojeręce.Prezentowanedziełkozasługujenaprze-
kładjakowychwalającepłećpiękną(zopiniąautorkimożnabypolemi-
zować),nicwięcdziwnego,żeżadenmężczyznaniedokonałtłumaczenia:
7Wpolskim,bardzochwalonymprzezwspółczesnychprzekładzieJózefaSzymanow-
skiegopt.ŚwiątyniaWenerywKnidos.