Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Przedmowa
Książkajestzasadniczoowocemwykładów,jakieuschyłkupo-
przedniegostuleciaiwpierwszejdekadziebieżącegoprowadziłem
wInstytucieFilozofiiUniwersytetuWarszawskiego.Częśćpoświę-
conaStachniukowioraznawiązaniadoFeliksaKonecznegoczyBro-
nisławaTrentowskiegosąplonemseminariumiwykładumonogra-
ficznegozlat2008–2010.Jednocześnietraktujęjejakozapowiedź
obszerniejszejmonografiinatematideowegougruntowaniajedności
Słowiańszczyzny.Staławspółpracazniemieckojęzycznymiśrodowi-
skamifachowymipozwoliłaminadogłębnieprzemyślaneopraco-
waniewkładuduchowościgermańskiejwrozwójnietylkorefleksji
nadmitem,lecztakżemitusamego,szczególniewjegoformieno-
woczesnej.
Mythosredivivusmożesięukazaćdziękiwsparciufinansowemu
UniwersytetuWarszawskiego.WładzenajwyższeUczelniprzy-
znałymikwotę,ojakąsięubiegałem.Dziękuję!Ważną,zwłaszcza
moralnieważnąpomocąbyłyteżdotacjeDziekanatuiDyrekcjiIF
UW,równieżZakładuFilozofiiSpołecznej,wktórympracuję–tym
cenniejszą,żeInstytutdzielniewalczyostatniooprzywrócenieso-
biewitalności,zjakiejongiśsłynął.Jegokierownictwodoskonale
zatemzdajesobiesprawęztego,żepraźródłemwitalnościinstytucji
naukowo-dydaktycznej,którązawiaduje,jestzawodowapomyślność
kadry.Chwałamuzato.
Ijeszczeuwagagramatyczna.Stosowaniedobrych,starychre-
gułgramatycznychjestmoimświadomymwyborem,podyktowa-
nymszacunkiemdlaCzytelnikaidlasiebiesamego.Dobre,stare
regułysprzyjająbowiemzwięzłościpolszczyznypisanej,zmuszają
teżdoelementarnejrefleksjipodczaswyrażaniamyśli(językpisa-
nypowinienzresztąbyćprecyzyjniejszyodmówionego,przejawem
upadkukulturysłowajestzbliżaniejęzykapisanegodomówionego,
któryznaturyrzeczydopuszczawiększymarginesnieokreśloności).
Gdytakarefleksjawchodziwkrew,komunikacjastajesiębardziej
efektywna.KonsekwentniepiszęwięcDnie”zimiesłowemwfunk-
cjiczasownikowejrozdzielnie,awfunkcjiprzymiotnikowejłącznie.
Imiesłówprzysłówkowywzdaniuwypadałobyoddzielaćprzecin-
7
