Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Rozdział2
SłońcenadalspalałoWarszawęswymblaskiem.Kobietyradebyły
znaleźćchoćtrochęcieniapodkasztanowymszpaleremulicy
Wiejskiej,przyktórejmieściłsięInstytutWychowaniaPanien.Pod
jednymzrozłożystychdrzewstałaławeczka,naktórejprzysiadły,
bychwilęochłonąć.Antoniaotrzepałasuknię,przeczesaławłosy,
zostawiłabagażpodopiekąKrysiiruszyławkierunkupensji
mieszczącejsiędwiebramydalej,bystanąćprzedobliczemdyrektorki.
ZarównoplacprzedInstytutem,jakijegownętrzabyłypusteiciche.
Panienkimiaływrócićwopiekuńczemurydopierowpołowie
września.
Zastanąjużnowenauczycielkifrancuskiegoiarytmetyki–pomyślała
zesmutkiemAntonia,wchodzącposchodach.
Gabinetdyrektorkimieściłsięnapierwszympiętrzezadębowymi
rzeźbionymidrzwiami.Podoknemokolonymdrapowanymizasłonami
stałodębowebiurkoitrzykrzesła.Napółkachleżałyszkolne
dokumenty,opinieopanienkachiedukacyjnecarskiebroszury.
Antoniacicho,leczzdecydowaniezapukałaiodrazuweszła.Olga
Wołgogradowawyraźnienaniączekała.Dziewczynazauważyłanajej
twarzylekkigrymaspogardy,triumfuidominacji.
–Witajcie,JantonioWiktoriewnaGillardowo.Amożejednaknie
Gillardowo?–przywitałanauczycielkędyrektorka.Wysoka,uczesana
wciasnykok,wyglądałaniezwykledostojniewszarejsukni,siedząc
władczozadębowymbiurkiem.
–Niezamierzamsięwypieraćwłasnegonazwiska–odpowiedziała
hardonatopowitanieAntonia,podchodzącbliżej.Jejodważnykrok
zachwiałsięjednak,gdywgabineciezauważyłajeszczejednąpostać.
Nakrześletużzadrzwiamisiedziałrozpartycarskioficer.Niedbale
wyciągnąłprzedsiebienogiwlśniącychoficerkach.Spojrzał
nadziewczynęprzenikliwieciemnymijakwęgleźrenicami.Surowości
dodawałymunietyleprostynosikanciastatwarz,ilecynicznie
wykrzywioneusta.Nawetswobodnieopadającynaczołokruczoczarny
lokniebyłwstaniezłagodzićwyrazujegotwarzy.
–Siadajcie.–Olgawskazałakrzesłoprzedbiurkiem,aAntonia
posłusznieibezsłowawykonałapolecenie.–Zarazpodpiszępani
wymówieniewtrybienagłym.–Dyrektorkaszukałaprzygotowanego
dokumentuwszufladziebiurka,nieprzestającmówić.–Wydałamjuż
swojąopinięopanipracydoInspektoratuOświaty.Nieradzęszukać