Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
nimpoczyniłaledwokilkakrokównaprzód.
Prosiemypanienkęguwernerkę.Skłoniłasięprzedniąwpas
młoda,możeczternastoletniadziewczynazwarkoczamikolorulnu,
ubranawciemnogranatowąsuknięprzepasanąbiałymfartuchem.
MatkoBoska!Józka!NimAntoniaprzekroczyłapróg,zwnętrza
domudałsięsłyszećostrytonidynamicznekroki.Wjednejchwili
obokmałejsłużącejwyrosładostojnakobietalatokołoczterdziestu,
wpodobnymuniformie.Dobrze,żepaństwojużwjadalnym,
bodługotubyśnieostała.PotrząsnęłagwałtownieJózkęzaramię.
Odkiedytyunasdźwierzapilnujesz,miastpokojeszykować
iwkuchnipomagać,a?spytałamilczącądziewkę,którejwtejchwili
łzyzaszkliłysięwoczach.
Jainopaniomguwernerkęobaczyćchciałam.Nigdyguwernerki
niinszejosobyzWarszawyniewidziałampróbowałasiętłumaczyć
czerwieniejącaJózka.
Starszapaniodpuściła,przypomniawszysobieowciążstojącejprzed
drzwiamiAntonii.
Nowłaśnie.Prosimy,prosimywnaszeprogi.Kobietaotworzyła
szerzejdrzwiigestemzagarnęłaAntonię,aJeremi,którynatenczas
uwinąłsięprzypowozie,postawiłwsienibagażeiznikłwciemności.
JestemMariannaMaterska,ochmistrzynitegodomostwa.
Przepraszamzatakieotopowitanie.Jeszczeraztrzepnęłachlipiącą
Józkę.Inokogoinnegomysięspodziewali.Zdumiałasiętakjak
poprzedniowoźnica.Panimówiła,żeztakimikształceniamitojakaś
starszamadamamusibyć.Panienkitotakąbojaźniązdjęte.Dyćsię
kruszynyztakiejzamianyucieszą.
Zapowitanieproszęnieprzepraszać.Jużsięwdrodzeodpana
woźnicynasłuchałam,żesensacyjęmogęwywołaćodpowiedziała
Antoniazżartemiśmiechem.Możeostaw,dziecko,temoje
klamoty.Jakmniepaństwozobaczą,tozpowrotemnastacjęi…
zwróciłasiędoJózki.
O,tonapewnonie!Panijużzesześćmiesięcyszukaodpowiedniej
nauczycielkidlapanienek,alekażdejtuzadaleko.tucilostaki!
cieszyłasięochmistrzyni,prowadzącprzybyłąprzezhol.Będzie
kilkatygodni,jakpanBolinowskiprzysłałreferencje.Paniwysoce
jegouwagiceniikazałazatrudniać…
PankapitanBolinowski?przerwałajejwywódTosia,awjej
głosiesłychaćbyłozdziwienieioburzeniezarazem.Awięctocarski
oficer,którytakupokorzyłwgabinecieOlgiWołgogradowej,okazał
siętajemniczym„znajomymzwojska”.