Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
13
zasadnośćodwoływaniasiędotychstarychkategorii-ponownieożywać,
itozcałkiemnowąsiłą.Spróbujmynakreślićkonteksttychprzemian.
Jeszczeniedawnojedenzwielkichwspółczesnychrzecznikówantyna-
turalizmu,CharlesTaylor,głosiłpotrzebęoczyszczenianaukhumanistycz-
nychispołecznychznniewiarygodnych”,nślepych”inzgubnychpoczy-
nań”,zajakieuważałpróbyoparciabadańnadczłowiekiemnanaukach
przyrodniczych,azaprzejawytakichpróbuznawałm.in.behawioryzm
ipsychologięodwołującąsiędometaforykomputerowej,wwydaniu
np.Fodorowskim(por.Taylor1985/2001b).Jednak,jakzwracanatouwa-
jedenzczołowychwspółczesnychantropologów,CliffordGeertz,to,
przeciwczemuantynaturalizm(wtymTaylorowski)występuje,awięc
ideałmetodologicznynnaukprzyrodniczych”,było-iczasemnadal
jest-postrzeganeniezmiernieschematycznie:njesteśmyskonfrontowa-
ni-piszeGeertz-niezwyraźnymopisemżywychinstytucjiodługiej
historii,znacznymwewnętrznymzróżnicowaniuiotwartejprzyszłości,
alezestereotypemistraszydłem-głowąGorgony,którazamieniadzia-
łanie,znaczenieiumysłwkamień”(Geertz2000/2003,s.181).Doko-
nywanewtakimklimacieantynaturalistyczneopisyprocedurnaukprzy-
rodniczychzazwyczajniewykraczająpozapowierzchownąrelację(ito
zwcześniejszychokresówrozwojunauki),nienawiązującdowyników
czyprocedurbardziejzłożonychiwspółczesnych.(Czemuzresztątrudno
siędziwić,gdyżwymagałobytoodprzedstawicielinaukspołecznychczy
humanistycznychwiedzyznacznieprzekraczającejichkompetencje4.Jak
to-złośliwieibłyskotliwiezarazem-pokazałAlanSokaliJeanBricmont
[1998/2004],jeżelijużdotakichpróbdochodzi,bardzołatwoonieupra-
womocnioneiniekiedywręczabsurdalnetwierdzeniaiuogólnienia).Ów
statycznyiniezmiennywczasieobraznnaukprzyrodniczych”opierasię
nawizjijednegouniwersumujmowanegojakomechanizmistanowiące-
gopodstawędowszelakiegonuprzedmiotowienia”.Nieuwzględnianato-
miastaniróżnorodnościizłożonościistniejącychdyscyplinnnaturalnych”,
aniichewolucjiwczasieimożliwościdalszychtransformacji.Zdrugiej
stronytendencjadonadmiernychuproszczeńniejestjedyniedomeną
antynaturalistów.Postrzeganieprzeznnaturalistów”naukspołecznych
czyhumanistycznychjakoprzykładunienaukowegosubiektywizmu,nie-
zdolnegodosformułowaniasensownejhipotezybądźskonfrontowaniajej
zautentycznymdowodem(por.Frith2007/2011),takżestanowiwypa-
4Jesttosytuacjatrudnadozmianyotyle,oilemiędzypoczątkiemrozwojunaukiwwie-
kuXVIIiXVIII,kiedytonaukabyładobremogólnokulturowymiszerokodyskutowanym
wśródwykształconychelit,wtymlozofów,literatów,rozmaitekręgikulturalneitp.,aprze-
mianami,którezaszływnaucewwiekuXIX,istniejąogromneróżnice.Zmianytedotyczą
zwłaszczainstytucjonalizacjiispecjalizacji.JakzauważaGeorgeMarcus(1987),gronood-
biorcówpracnaukowychzostałoograniczonedowąskiegokręguspecjalistówikolegówpo
fachu.Spowodowałotorównieżzawężeniekulturalnejdoniosłościtychnaukiichzwiązku
zszerokopojętymwykształceniem(natemattegoprocesupor.teżesejeSchelera[1917-
1925/1987]iLorenz[1983/1986]).