Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
4
1.Obok
natury.Byćmożeodczuciatakiesięgajągłębiejiobejmująwięcejniżwiedzanauko-
wa.Możenawetdotykająostatecznejprawdy.Dopókijednakwiedzatakaniezosta-
niewyrażonawjęzykuzrozumiałymdlainnych,będziebezużytecznaiprzepadnie.
Każdauprawianawspółcześniedziedzinanaukprzyrodniczychposługujesię
własnym,specyficznymjęzykiem.Służyonnietylkodoopisutego,cojużwiemy.
Języknaukprzyrodniczychjestbowiemtakżeważnymnarzędziembadawczym.Jego
strukturaorazprecyzjaużywanychpojęćświadcząogłębiwiedzyjużzdobytej.Wy-
rażająsobąszanseprzyszłychsukcesów,ichzapowiedzią.Swójjęzykmateż
fizykaistanowiącajejczęśćastronomia.Najważniejszymjegoskładnikiemściśle
zdefiniowanepojęcia,możliwedowyrażaniazapomocąliczb.Doopisuzależności
międzytymipojęciamisłużymatematyka.Stosowanietakiegowłaśniejęzykaprzez
ostatnichtrzystalatwykazałojegoniezwykłąskuteczność.Dotychczasowesukcesy
niezwalniająnasjednakodnieustannejkrytycznejjegooceny.Możeten,którego
używamy,wyczerpałjużswojemożliwości?Możeograniczamożliwośćjeszczegłęb-
szegopoznaniaprzyrody,możemógłbybyćlepszy?
Wbrewtemu,cotwierdząbiolodzyatwierdzą,żeewolucjawcaleniejest
ukierunkowananawygenerowanieistotinteligentnychwyobraźsobie,żezpowo-
dujakiegośkataklizmulubzinnejprzyczynynaZieminiepozostałjużżadenślad
współczesnejcywilizacji,leczpojawiłysięnaniejinneistotyinteligentne,któretak
jakmystarająsiępoznawaćotaczającyjeświat.Ichoćjesttobardzotrudne,spró-
bujwyobrazićsobiekulturęowychistotistanichwiedzy.Jakimjęzykiemmogłyby
komunikowaćsięzesobą,jakibyłbyichjęzyknaturalnyiten,jakimopisująświat:
pojęciaużywanedopoznawaniaiopisywanianaturyświata?
Takjakzasóbsłówjęzykanaturalnegoorazichznaczeniewarunkująprecyzję,
zjakąmożemywyrazićnaszemyśliiuczucia,takodzasobupodstawowychpojęć
używanychwnaukachprzyrodniczychzależymożliwośćdostrzeżeniaiopisaniaistoty
badanychobiektówizjawisk.Spełniająonefunkcjęprecyzyjnychnarzędzibadaw-
czych,leczichobecnyzasóbwcaleniemusibyćoptymalny.Dlategotakpouczające
dlanasbyłobyporównaniepojęćimetodstosowanychdobadaniaiopisywania
naturyświata.Czyoniużywalibymatematykiipojęćpodobnychdoużywanych
przeznas,naprzykładmasy,prędkości,natężeniapola?Jeślistosowaneprzeznich
pojęciaimetodybadańbyłybywjakimśstopniupodobne,tomogłobyoznaczać,
żesamanaturawymuszajakośsposóbjejopisywania.Wtakimprzypadkubyliby-
śmyniemalpewni,żeterazpodążamywdobrymkierunku.Ajeślibyłybyzupełnie
inne,tooznaczałoby,żeteobszaryprzyrody,któreterazNwidzimy”wyłącznieza
pośrednictwemabstrakcyjnych,matematyczno-fizycznychmodeli,niemusząbyć
takimi,jakimisięnamwydają.
Bardzotrudnowypowiadaćsię,anawetmyślećozupełnieinnychmetodachpo-
znawaniaotaczającejnasnaturyniżte,którestosujemy;równietrudnooinnymję-
zykujejopisywania.Trudno,bokażdewypowiedzianeprzeznassłowo,zdanie,myśl,
przesiąkniętesłowamiimyślamiminionychpokoleńkulturą,wjakiejformowała