Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zabawnychanisentymentalnychopowiastekomoim
prywatnymżyciu,mamdwieparywytartychdżinsów
itrzypowyciąganeswetry,którymizasłaniamdziury
wkoszulkach.
Właśniezamierzawygłosićkolejnywykładotym,
żekilkamarkowychciuchówtotaknaprawdę
przemyślanainwestycja,gdyktośzimpetemotwiera
wejściowedrzwi.Takenergicznie,żezgłośnym
łoskotemuderzająościanę.Całanaszatrójkakrzywi
sięniemiłosierniejakpozjedzeniukilkucytryn.
Dośrodkawkraczaszczupłablondynka.Niezwraca
uwaginamnieiSeba,skupiasięwyłącznienaLeo.
Tonaszanajwierniejszaklientka.
–Mamdlaciebierobotę–rzuca.
–Melisso–zaczynaLeo.
Jednakonaniepozwalamudokończyćzdania.
–Zobowiązałeśsiędbaćointeresyizdrowie
psychiczneojcamojegodziecka,nieprawdaż?–syczy,
mrużącgroźnieoczy.–Jeżeliznówwpadniewdepresję,
toprzestaniepłacićalimentynaJonasa.Pieniądze
zpierwszejksiążkijużdawnowyparowały,adrugiej
napewnonieoddawterminie.Zamiastpisać,zabawia
sięprowadzeniembloga.Nalitośćboską,takchce
zarabiaćnautrzymanie?Żałosne–perorujepewnym
siebietonem,chce,bydonasdotarło,żejestświetnie
poinformowana.EksżonaSebaniezamierzaowijać
wbawełnę,niezawahasięuciecdoemocjonalnego
szantażu.Możesobienatopozwolić,maznacznie
wyższedochodyodbyłegomęża.Częstotraktujeich
synajakkartęprzetargową.Jeszczepielęgnujenadzieję
nauratowaniemałżeństwa,jeszczeniewierzy,żeSeb