Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
cojamamcidopowiedzenia.
Pogodzinierozbolałamniegłowaodtego,comiała
midopowiedzenia,aniewyglądała,jakbymiałajuż
kończyć.MamAlętraktowaćzszacunkiem.Masięmnie
niewstydzić.Mamjązapraszaćnaobiady.Mamjąwozić
dopracyiodbieraćzniej.Mamjejniedotykać.Mamjej
niecałować.Mamniedaćnikomupowodudopodejrzeń,
żenietraktujęjejpoważnie.Mamnawetniepatrzeć
nainnekobiety.Mamjejwsobienierozkochać.
Tobędzieakuratłatwe,tomicałyczasdobrzeidzie.
ALICJA
Wyszłambezpożegnania.ZrobiętoiJulkabardzodobrze
otymwie.Niewiejednak,żemamnaprawdędobry
powód,bybronićsięprzedtymrękamiinogami.
Jużponadsześćlattemu,parętygodnipotym,jaksię
poznałyśmy,najlepszyprzyjacieljejbratawyznałjej
miłość.Myślę,żemiałamwtymswójmałyudział.Nie
spodziewałsię,żebyłzakochanyzwzajemnością.
Arturowitrochęzajęło,zanimzaakceptowałtenfakt,
chociażdowiedziałsiętrochępoczasie–Rafał
wykorzystałto,żeprzyjacielwyjechałnakilkamiesięcy
zagranicęiprzekazałmunowinydopieropokilku
randkach.Julabyławdzięcznabratuzaakceptację,aleteż
byłapodwrażeniem.Nigdybowiemniedopuszczała
myśli,żeArturmógłbyspotykaćsięzjejbliższą
koleżanką.Stądtymbardziejnierozumiem,dlaczegotak
poprostuprzystałanatenpomysł.
