Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
przodków.Nauczonadoświadczeniem,bezsłowa
sprzeciwupostawiłamzniczzprzodu,poczymjeszcze
trzyrazyzmieniałamjegomiejscenabardziej
odpowiednie,mamaznalazławłaściwąinajbardziej
reprezentatywnąaranżacjęgrobu.
Napłycienagrobnejjużprawieniebyłomiejsca,
chryzantemyzabierałyniemalcałąprzestrzeń,
przysłaniającczęściowonapisy,takżeztrudemmożna
byłoodczytać,czyjtowłaściwiegrób.Ponadpąkami
kwiatówwidniaływyrytezłotelitery:
EugeniuszKlusekur.12.12.1900r.zm.17.06.1944r.
LeokadiaKlusekur.23.07.1904r.zm.17.06.1944r.
HenrykaŻebrowskaur.02.04.1922r.zm…
Nagrobieznajdowałasięrównieżstojącaoddzielnie
tabliczkawkształcieserca,postawionapomiędzygłówną
tablicąakrzyżem,znapisem:
HaniaŻebrowskaur.31.08.1942r.zm.12.09.1977
r.nazawszewnaszychsercach
Byłatotabliczkaupamiętniającasiostręmojejbabci,
którawmłodymwiekuzmarłatragicznie.
Spotkałamparędnitemuproboszczanacmentarzu,
jakprzyszłamposprzątać.Dziwnasprawa.Mówił,żektoś
dzwoniłdoniegoipytałonaszgróbpowiedziałamama,
przestawiającczarnyzniczzpowrotemdoprzodu.
Naszgrób?dopytałam,niebędącpewną,czydobrze
usłyszałam.
Noten.Klusków.Wskazałaruchemgłowy
nanagrobek.
Alektodzwonił?
Niezapamiętałnazwiska,mówiłtylko,żejakiś
mężczyzna.Wkażdymrazienietutejszy,bopierwszyraz
słyszałtakienazwisko.