Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Zabójstwo?
Założyłabiałąkoszulkęimarynarkę.Rozejrzałasięzaspodniami
iwciągnęłajenanogi,przytrzymująctelefonramieniem.
Brutalne.Półdnia,chociażmożeraczejpółnocyjużsiętukręci
miejscowapolicja.Ktośzatobeknie,
Hania.NajpierwposzłozgłoszeniedoOławy,alejaksięzorientowali,
jakitusyf,zadzwonilipomnie.
Nicdziwnego,maszdoświadczeniewtrudnychsprawach,
zwłaszczadotyczącychdzieciaków.
Hetskiodlatwrazzwybranymiprzezsiebiepolicjantamitworzył
jedynywwojewództwiezespółzajmującysięprzestępstwami
przeciwkozdrowiuiżyciunieletnich.Bylinaprawdęskuteczni.
JestnamiejscuprokuratorzOławy?
Był,alejakieśdziesięćminuttemupadłrozkaz,żebyście
towypoprowadzilisprawę.Kazalinamdzwonićdokogoś,kto
madyżur.Czylidociebie.
Wsiadamwsamochódwestchnęła,zamykającdrzwi
domieszkania.Zaraztambędę.
Jamówiłemserio.Słowo,adogadamysiępocichuzkimś
innym.Macietamtrochęsprawnychszarokomórkowoosobników.
Ktoznalazłciało?
Przechodzień.Okołodziewiętnastej.Jesteśmynagranicyjakichś
chaszczy.Płynietustrumyk,facetbyłnaspacerzezpsem.
Poczekaj.Mówiszdziewiętnastej?Spojrzałanazegarek.Ten
uparciepodtrzymałswojąwersjęwydarzeń.Byłopopierwszej.
Codziałosięprzezostatniesześćgodzin?Iczypiesbyłnasmyczy?
Nie,alewedługpolicjantów,którzyprzesłuchiwalimężczyznę,
zwierzaknieruszyłzwłok.
Siędopierookaże.Ostatniesześćgodzin?podsunęła.