Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Babcianalaładziewczynkomkompotutruskawkowegoiwręczyła
imposzklance.Byłzimnyipyszny.
–Skorowybieraciesięnawyprawę,musiciemiećprowiant–
orzekła.
–Acotojestprowiant?–zapytałaMia.
–Tojedzenie,któresięprzygotowujewdomu,alejesiępozanim–
wyjaśniłaAnaszka.
–Właśnie–zgodziłasięBabcia.Nablaciepłożyłachleb,masło,
słoikzkonfituramiicamembert.–Prowianttotosamo,cowiktuały
albowiwenda.Poprostuzapasynapodróż.