Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
4.
Jeffreyrozparłsięnakanapie,leniwieklikającpilotem.
Imprezasięskończyła,strasznychklaunówodesłano
precz,adzieciwreszciepołożonodospania.Nastąpiła
krótkabłogachwilaspokojuiwyciszenia,kiedymożna
wreszciepozwolićsobienazrealizowanietego,oczym
marzyłosięprzezcałydzień,awrezultaciefantazji
starczałotylkonagapieniesięwtelewizor.
Amandakręciłasiępokuchni,ładującnaczynia
dozmywarkiichowającresztkitortudolodówki.Impreza,
sądzącpozadowolonejgębieBena,byłaudana.Dziecisię
bawiłyi,odziwo,dobrzesięzachowywały.Emilynie
przyjechała,alezłożyłaBenowiżyczeniaprzezpołączenie
wideoiobiecałapodarowaćprzyspotkaniucoś
specjalnego.Zasnąłzuśmiechemzadowolenianatwarzy
najlepszewdniuurodzinjestto,żeonsięniekończy.
Jeffbezprzerwywciskałprzyciskinapilocie
wpółmrokusalonu,próbującznaleźćprogram
odpowiadającyjegobłogiemurozluźnieniu.Nastoliku
kawowymstałaszklankazlogoMountainDewzgarścią
lodu,obokleżałtelefon.CojakiśczasJeffodrywałwzrok
odekranuizerkałnakomórkę.
Tożsamośćzabójcyustalonodośćszybko.Wbazie
znajdowałysięjegoodciskipalców,aonpozostawiłich
wystarczającodużonamiejscuzbrodni.Toświadczyło
ochaotycznościdokonanegoczynuipodwyższało
prawdopodobieństwopowtórzeniasięincydentu