Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
4czerwca1995rokuniedziela
Mamo,
DrogaMamo,
KochanaMamusiu,
czypamiętasz,żejestemTwojącórką?
Wolałabymbyćcóreczką,anajlepiej
kochanącóreczką.Mamnaimię
Magdalena.WolałabymbyćMagdąalbo
nawetMadzią.Albojakkolwiek.BylebymbyładlaCiebie.
Więcpiszęlist.Próbowałamtelefonować.SłyszałamTwój
głosiwtedyniemogłamzsiebiewydobyćżadnego
dźwięku.Niegrzecznieodkładałamsłuchawkę,nawetnie
próbującudawać,żetopomyłka.Apotemczekałam.
Wyobraźsobie,żesiedziałamnieruchomo,zaciskałam
kciukioburąk,mającnadzieję,żetymzaciskaniem
doprowadzędotego,żezatelefonujesz,Mamo.Mówiłam
sobiejakwfilmach:comeon,comeon...dotelefonu
izadzwońdomnie,przecieżnumerznasz.Niezrobiłaś
tegonigdy.Więcpiszę.
ChciałamCipowiedzieć,Mamo,żesamajestem
mamą.UrodziłamPaulinkę.Jestzdrowaipiękna.Czy
Tyomnieteżtakmyślałaś,gdymnieurodziłaś?Czyteż
taksięcieszyłaś,jakjasięcieszę?Pomyślałam,żetak
właśniebyło,musiałobyć,bokażdamatkakochaswoje
dziecko,więciTymniemusiałaśkochać.Prawda?!
Dlaczegoterazjestinaczej?Amożeniejest?Może
jasobiewymyśliłam,żejest.Dlategopiszę,Mamo.Piszę
znadzieją,żesięodezwieszdomnie.Czasamimisię
wydaje,żewszystko,cosięwydarzyło,jestjakimśsnem,
zktóregoniemogęsięobudzić.Krzyczę,wołam,amoje
słowatonąwprzestrzenikosmicznejiniedocierają
doCiebie.Więcwołamjeszczeraz.Mamo,obudźmnie!
Obudźsię!Zobaczrzeczywistośćniejestsnem.Jest
Paulinka-Kruszynka,jestemja,jestmojematuralne
świadectwo,znajlepszymistopniami,jestdom,wktórym