Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
7.Damon
RazemzVictorempodjechaliśmypodjedenzklubów
nocnychnaKos.Wmiasteczkunieopodal
stacjonowaliśmyodkilkumiesięcy,aLarissazostała
tudostarczonaprywatnymsamolotem,czegooczywiście
niepamiętała.
Zszedłemzmotoruispojrzałemnajedenztych
„ekskluzywniejszych”klubów.„Ekskluzywniejszych”,
botutejszedziwkiniedawałynaprawoilewo.Szanowały
sięnatyle,żebrałytychnajbardziejkasiastych,wysoko
postawionychfacetów.Czylitakichjakjaimoichłopcy.
Możeniebyliśmypowszechnieszanowanymi
urzędnikami,którzylubiąsiętutajzabawić,ale
mieszkańcycałejwyspywręczrozkładaliprzednami
czerwonedywany,awszystkoprzezto,żeparęlat
wcześniejwyzwoliliśmyichspoddyktaturypewnego
niereformowalnego,siejącegozniszczeniegangu.
Wśrodkupanowałchaosigraładziwnamuzyka.Był
tojedenzklubów,wktórymkelnerkibyłyrzadkim
zjawiskiem.Tutajwszelakiezamówieniaroznosiły
tancerki,anazawołanieklientamogłyrozpocząćswój
występ.UsiedliśmyzVictoremwnaszejulubionej
miejscówce,któraznajdowałasięnapiętrze,
izamówiliśmypojednymdrinku.Oparłemsięobarierkę
ipatrzyłemnaroznegliżowanetancerki.Wpewnejchwili