Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
OkołotrzydziestudniodpowiedziałaSage.Aletaksię
zastanawiałam…RzuciłaspojrzenienaClare.
Tak?ponagliłaLani,unoszącbrwi,gdySagenieskończyła
zdania.
Byćmożemiałabyśochotęzatrzymaćsiępodrodzewobozie
NorsarówoznajmiłaniewinnieSage.Twoiżołnierzenapewno
bylibyzainteresowaniobserwacjąichtreningu.Moglibyrazemspędzić
kilkadni,demonstrującsobienawzajemswójstylwalki.Jakogest
dobrejwoli.
Hmmm.Księżniczkaznamysłemzapatrzyłasięwpłomienie.
CzyporucznikCassecknadalsłużywtejjednostce?
TeraztokapitanCasseckpowiedziałaSage.Tak.
Kapi-tanpowtórzyłapowoliLani.Toznaczy,żeawansował?
Owszem.
ZarumienionepoliczkiLanipociemniałyodrobinę,gdypochyliłasię
nadswoimkubkiem.
Wydajemisię,żepowinnammuosobiściepogratulować.