Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
uznałatozadobrykompromis.Wyglądałstylowoidojrzale,
ajednocześnienienazbytsurowo.Albomożepoprostusię
przyzwyczaiła?Alexrozpaliłogniskoipopatrzyłnanią.
Gotowa?
Sageskinęłagłowąiodwróciłasię,żebyukryćrumieniec
napoliczkach.Zastanawiałasię,jakimcudemdotejporynie
pomyślałaotym,żebędziemusiałasięprzynimrozebrać.Byłoby
niemądre,gdybysięgowstydziła.Wzeszłymrokuopatrywałjejrany,
więcwiedziałdoskonale,jakSagewyglądabezokrycia.Skorojuż
otymmowa,onatakżewiedziała,jakonwyglądabezubrania.No,
przynajmniejbezwiększościubrania.
Skoncentrujsiępoleciłasobiesurowo.Alexpotrzebujetwojej
pomocy.
Sage,konsekwentnieodwróconatyłemdoniego,ściągałakolejne
warstwyodzieży,zostaławchłopięcychlnianychkalesonach,które
kuzgrozieswojejciotkizawszeuwielbiała,atakżedługiej,jedwabnej
casmuńskiejkoszulibezrękawów.Podmuchpowietrzanaodsłoniętych
nogachsprawiał,żeczułasiędziwnieniesymetrycznie,ponieważjedna
nogapiekłazzimna,anadrugiejmiałagęsiąskórkę.Sagezostawiła
ubraniewbezładnymstosie,wyminęłaszybkoAleksa,któryzdążyłjuż
zdjąćkoszulę,iweszładowodynatyległęboko,byzanurzyćsię
doramion,zanimodważyłasięodwrócić.Niebyłotakciepło,jak
wwannie,alecałkiemprzyjemnie,chociażimbardziejoddalałasię
odbrzegu,tymchłodniejsięrobiło.Alex,ubranytylkowkrótkie
kalesony,poszedłwjejślady.
Nigdyjejsięnieznudzipatrzenienaniego.
Abyukryćto,żesięnaniegogapi,Sagewskazałaleweramię
Aleksa.
Nowytatuaż?
Alexzatrzymałsię,zanurzonydopasa,iodwróciłsię,bypokazać
Sageprzekrzywionągłowędrapieżnegoptakaiskrzydłasięgające
pokilkacentymetrównajegopierśiplecy.Ptasiasylwetkagórowała
nadtatuażami,któreSagejużznała,oznaczającymijegosłużbę